Tuż przed szczytem UE poświęconym kryzysowi zadłużenia w strefie euro Włochom udało się sprzedać pięcio- i dziesięcioletnie obligacje na sumę 5,4 mld euro (zakładano maksimum 5,5 mld), ale ich oprocentowanie okazało się wysokie.
W przypadku obligacji pięcioletnich oprocentowanie wyniosło 5,84 proc. (podczas podobnej aukcji 30 maja - 5,66 proc.), a w przypadku obligacji 10-letnich - 6,19 proc. (30 maja 6,03 proc.). Agencja dpa odnotowuje, że oprocentowanie niemieckich obligacji 10-letnich wynosi zaledwie 1,5 proc.
"Financial Times" pisał, że na rozpoczynającym się 28 czerwca szczycie UE w Brukseli premier Włoch Mario Monti będzie próbował przeforsować propozycję swojego kraju, która dotyczy wykorzystania unijnych funduszy ratunkowych w celu uspokojenia rynków finansowych. Wykupowi obligacji zagrożonych krajów przez unijne fundusze pomocowe, których celem jest zapobieganie rozlaniu się kryzysu zadłużenia na inne państwa, zdecydowanie sprzeciwia się Berlin.
PAP, arb