Złoty wciąż słabnie

Złoty wciąż słabnie

Dodano:   /  Zmieniono: 
18 września był kolejnym dniem strat złotówki (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Złoty tracił względem głównych walut, kontynuując korektę zapoczątkowaną 17 września. 18 września ok. godz. 18 za euro płacono 4,12 zł, za dolara 3,15 zł, a za franka szwajcarskiego 3,40 zł. Dzień wcześniej po południu za euro płacono 4,11 zł, za dolara 3,13 zł, a za franka szwajcarskiego 3,38 zł.

Według dilera walutowego z Kredyt Banku Roberta Kęsickiego osłabienie złotego jest związane z realizacją zysków przez inwestorów, bowiem w ubiegłym tygodniu złoty przez dwa-trzy dni gwałtowanie się umacniał. - Ta korekta była w jakiś sposób przewidywana - przyznał diler. Jego zdaniem sesja z 18 września, po porannym osłabieniu naszej waluty, była dość spokojna. "Złotówka poruszała się między 4,11 a 4,125 wobec euro. Myślę, że na razie będzie dość stabilnie, choć to pasmo wahań może być szersze" - powiedział Kęsicki.

Kęsickiego podkreślił jednocześnie, że zapowiedzi polityków co do przyszłości strefy euro dają szansę złotemu na powrót w okolice 4,06 wobec euro. - Przy pozytywnych nastrojach jest prawdopodobne, że będziemy zmierzać znowu w tym kierunku. Przy negatywnych sygnałach i osłabieniu się euro w stosunku do dolara możemy powrócić do poziomów 4,14-4,15. Na razie powinno być stabilnie i będziemy wyczekiwali na to, co będzie do nas napływać z Europy - podkreślił analityk.

Analityk z Domu Maklerskiego TMS Brokers Bartosz Sawicki powiedział z kolei, że złoty drugi dzień z rzędu odreagowywał zeszłotygodniowe gwałtowne wzrosty. - Złoty oddaje część tych zysków, spadł w sumie z 4,05 do 4,12 wobec euro. Wydaje się, że przy głębszej korekcie na giełdach - a złoty jest walutą rynków wschodzących najmocniej skorelowaną z indeksami giełdowymi i walutą najbardziej zmienną - złoty dalej prawdopodobnie będzie tracił na wartości - podkreślił Sawicki. Jego zdaniem pierwszym ważnym poziomem oporu będzie 4,18 wobec euro. - W obliczu nieuchronnej korekty w notowaniach euro/dolara i ryzykownych aktywów, z którymi waluty rynków wschodzących, w tym złoty, są najistotniej skorelowane, będziemy również obserwować osłabienie złotego - podkreślił. Dodał, że wyczerpał się wpływ na rynek informacji, które pozytywnie wpłynęły na siłę euro i spadek rentowności długów państw peryferyjnych strefy euro. - Znów obserwujemy powrót napięć na rynku długu, rosną rentowności papierów skarbowych emitowanych w Rzymie czy Madrycie, a to tradycyjnie nie sprzyja złotemu - dodał.

PAP, arb