Przedstawiciele centroprawicowego gabinetu nie ujawnili szczegółów zakończonego przed południem posiedzenia Rady Ministrów. Premier Pedro Passos Coelho zapewnił jedynie, że zatwierdzony projekt przyszłorocznego budżetu jest „trudny”, choć „sprawiedliwy”.
- Mamy nadzieję, że na bazie tego dokumentu w godziwy sposób rozłożymy wysiłki w naszym społeczeństwie. Wierzymy, że pomogą one stymulować wzrost gospodarczy, tworzyć nowe miejsca pracy oraz odbudowywać finansową niezależność kraju - oświadczył premier.
Jak poinformował rzecznik rządu, w zatwierdzonym projekcie budżetu przewidziano poza wzrostem podatków m.in. likwidację funduszu socjalnego dla rodzin pracowników sektora bankowego, a także zakaz „nagłej i nadmiernej” podwyżki cen energii elektrycznej. Projekt budżetu rządu Passosa Coelho na 2013 rok musi zostać przedstawiony w parlamencie najpóźniej do poniedziałku.
Z zaprezentowanych 3 października przez ministra finansów propozycji budżetowych rządu wynika, że w przyszłym roku wprowadzone zostaną podwyżki podatków m.in. od dochodów, nieruchomości, zysków kapitałowych, wyrobów tytoniowych i towarów luksusowych. Przewidziano też nowy podatek od transakcji finansowych. Z ośmiu do pięciu zmniejszy się również liczba progów przy naliczaniu podatku dochodowego. Wprowadzony zostanie także jednorazowy podatek dochodowy na poziomie 4 proc.
Zapowiedziane podwyżki mają ułatwić Portugalii redukcję deficytu budżetowego do 4,5 proc. PKB, co jest warunkiem porozumienia kredytowego, jakie Lizbona zawarła z MFW i eurolandem, otrzymując w zamian 78 mld euro pomocy.
ja, PAP