We Francji wciąż istnieje problem taniej siły roboczej ze wschodu, którzy zagrażają francuskim pracownikom - zauważa "Le Parisien".
Jak informuje dziennik, jedna z francuskich firm, która pośredniczy w zatrudnianiu pracowników proponowała przedsiębiorcom z branży rolniczej usługi Polaków.
Główną ich zaletą, na którą powołuje się firma AgriTempo jest niskie wynagrodzenie za jakie Polacy godzą się pracować. Zdarza się, że jest ono nawet o 40 proc. niższe od Francuzów.
Takie postępowanie oburzyło związki zawodowe, które zgłosiły problem premierowi. Zdaniem AgriTempo jednak jej postępowanie jest związane z brakiem kompetentnych pracowników na rynku francuskim, co zmusiło firmę do poszukiwań w Polsce.
mp, onionas.pl, "Le Parisien"
Główną ich zaletą, na którą powołuje się firma AgriTempo jest niskie wynagrodzenie za jakie Polacy godzą się pracować. Zdarza się, że jest ono nawet o 40 proc. niższe od Francuzów.
Takie postępowanie oburzyło związki zawodowe, które zgłosiły problem premierowi. Zdaniem AgriTempo jednak jej postępowanie jest związane z brakiem kompetentnych pracowników na rynku francuskim, co zmusiło firmę do poszukiwań w Polsce.
mp, onionas.pl, "Le Parisien"