Minister: reforma OFE? Skrajne propozycje odrzucaliśmy

Minister: reforma OFE? Skrajne propozycje odrzucaliśmy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Władysław Kosianiak-Kamysz (fot.Wprost)
Minister pracy i polityki społecznej, Władysław Kosiniak-Kamysz w "Sygnałach dnia" na antenie radiowej Jedynki odpierał zarzuty ekonomistów dotyczące proponowanych zmian w systemie emerytalnym. Według niego, "każda proponowana zmiana jest lepsza od obowiązujących rozwiązań".
Minister tłumaczył także, że po raz pierwszy przygotowano raport w pełni oceniający funkcjonowanie OFE, a rząd chce w sposób najlepszy z możliwych zapewnić spełnienie oczekiwań emerytów. - Sposób musi być bezpieczny dla emerytów i dożywotnio waloryzowany - przekonywał.

Premier przedstawił podczas konferencji prasowej trzy rozwiązania dotyczące emerytur. Pierwsza to likwidacja części obligacyjnej OFE. Wtedy część środków, której OFE nie mają prawa inwestować w akcje, zostałaby przeniesiona z OFE na subkonta w ZUS. Druga to dobrowolne uczestnictwo w OFE. Pieniądze zgromadzone w OFE mogłyby być przeniesione do ZUS. Ta decyzja byłaby nieodwołalna. Trzeci wariant zakłada, ze ubezpieczony może przekazać całość składki do ZUS przy jej obecnej wysokości - czyli 19,52 proc. Może także przekazać do ZUS część składki - 17,52 proc., a 2 proc. trafiłoby do OFE.  

Początkowo wśród rządowych propozycji była nawet likwidacji OFE.  - Skrajne propozycje odrzucaliśmy - podkreślał Kosiniak-Kamysz i zwracał uwagę, że istnieje przestrzeń do dyskusji.

Polskie Radio, ml