Robert Tyszkiewicz, poseł Platformy Obywatelskiej, w rozmowie z Programem 3. Polskiego Radia odniósł się do sankcji nakładanych przez Zachód na Rosję oraz dekret Władimira Putina, który jest odpowiedzią na politykę UE i USA.
Zdaniem Tyszkiewicza „embargo Rosji przyśpieszy reakcję Unii i ustanowi ją bardziej solidarną”. – Ponieważ zjawisko embarga dotyka nie poszczególnych krajów, a całej UE, to cała Wspólnota będzie się musiała zastanowić solidarnie na swoją reakcją.
– Jeśli w Brukseli nie wystarczy środków na rekompensaty i nie wszyscy będą usatysfakcjonowani, to potrzebna będzie reakcja rządu – kontynuował Tyszkiewicz, odnosząc się do zadośćuczynienia dla tych przedsiębiorców, którzy tracą zyski w związku z sankcjami. – Jesteśmy wobec tych podmiotów gospodarczych, dziedzin rynku, które zostały dotknięte przez sankcje winni solidarność, także w wymiarze krajowym. I takie mechanizmy z pewnością będziemy uruchamiać na krajowym rynku. Całą nadzieją Putina jest to, że Europa straci z powodu odwetu Kremla, ale przecież Rosja straci jeszcze więcej – dodał.
Polityk uważa, że „Europa to nieporównanie większy potencjał gospodarczy niż Rosja”. Zauważył też, że sankcje nałożone na Rosję „to gra o bezpieczeństwo i o to, czy zatrzymamy Putina w jego agresywnej polityce wobec sąsiadów”.
Polskie Radio
– Jeśli w Brukseli nie wystarczy środków na rekompensaty i nie wszyscy będą usatysfakcjonowani, to potrzebna będzie reakcja rządu – kontynuował Tyszkiewicz, odnosząc się do zadośćuczynienia dla tych przedsiębiorców, którzy tracą zyski w związku z sankcjami. – Jesteśmy wobec tych podmiotów gospodarczych, dziedzin rynku, które zostały dotknięte przez sankcje winni solidarność, także w wymiarze krajowym. I takie mechanizmy z pewnością będziemy uruchamiać na krajowym rynku. Całą nadzieją Putina jest to, że Europa straci z powodu odwetu Kremla, ale przecież Rosja straci jeszcze więcej – dodał.
Polityk uważa, że „Europa to nieporównanie większy potencjał gospodarczy niż Rosja”. Zauważył też, że sankcje nałożone na Rosję „to gra o bezpieczeństwo i o to, czy zatrzymamy Putina w jego agresywnej polityce wobec sąsiadów”.
Polskie Radio