Minister finansów Andrzej Raczko wyjaśnił, że powodem wysokich cen usług internetowych jest nałożenie się na 22 VAT ceny netto dyktowanej przez monopolistycznego dostawcę usług internetowych, czyli TP SA.
W ramach prac zespołu mają być rozważone możliwości przedyskutowania stawki VAT z Unią Europejską. "My rozważymy również możliwość zniesienia VAT na internet, o ile to będzie możliwe" - powiedział Raczko.
Obecnie na usługi internetowe obowiązuje w Polsce 7 proc. stawka VAT. Dotychczas rząd utrzymywał, że w związku z wejściem do Unii Europejskiej konieczne będzie podniesienie tej stawki do 22 proc., gdyż UE nie przewiduje innych stawek na usługi internetowe niż stawki podstawowe podatku VAT.
W Polsce połączenia z internetem są jednymi z najdroższych w krajach Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju.
sg, pap