Fiskus wkracza na giełdę (aktl.)

Fiskus wkracza na giełdę (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tylko do końca roku 2003 zyski z dochodów uzyskanych na giełdzie będą zwolnione z podatku. Senat nie przedłużył zwolnienia na następny rok.
Za propozycją komisji głosowało 23 senatorów, 49 było przeciw a 4 wstrzymało się.

Przedłużenie zwolnienia o kolejny rok - do końca 2004 roku rekomendowała senacka komisja finansów. Senatorowie zgłaszali również poprawki, aby zwolnienie obowiązywało do 2005 roku.

Przeciwny przedłużeniu zwolnienia był rząd, który nie uznawał argumentacji przedstawicieli środowiska, że biura maklerskie są nieprzygotowane. Przedstawiciele rządu argumentowali, że biura i  instytucje rynkowe zdawały sobie sprawę, że zwolnienie wygaśnie w  końcu 2003 roku.

Wiceprezes zarządu CDM Pekao Adam Niewiński uważa jednak, że  wprowadzenie podatku może okazać się niemożliwe w wyznaczonym terminie, gdyż nadal brakuje rozporządzeń określających, jak taki podatek miałby wyglądać. "Poza tym, że wiem, iż taki podatek będzie, nie wiadomo nic. A przygotowanie się do jego wprowadzenia musi potrwać kilka miesięcy" - powiedział. Jego zdaniem, powinno to być regulowane z pewnym wyprzedzeniem. "Na pewno dołożymy wszelkich starań, by wdrożyć to jak najszybciej, ale nie jesteśmy w stanie zagwarantować, że się wyrobimy w tym terminie" - powiedział.

Niewiński nadal ma nadzieję na konsensus, który umożliwi wprowadzenie tej formy opodatkowania bez szkody dla rynku kapitałowego i dla gospodarki. Jego zdaniem regulator powinien wprowadzić zwolnienie dla zysków z długoterminowych inwestycji w akcje nabywane w ofercie pierwotnej, gdyż to przyciągnie inwestorów indywidualnych, będących filarem rynku pierwotnego.

Resort skarbu planuje w 2004 roku kilka dużych prywatyzacji poprzez giełdę, m.in. PKO BP, PKE, PGNiG, Koncernu Farmaceutycznego, Polmosu Białystok, Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych.

"Wyrażam rozczarowanie decyzją Senatu. Do wczoraj wieczorem wydawało się, że senatorowie są przekonani do naszych racji" - powiedział prezes Giełdy Papierów Wartościowych (GPW) Wiesław Rozłucki. Ocenia on, że wprowadzenie podatku liniowego przyniesie negatywne skutki dla Skarbu Państwa i spowoduje ogromny bałagan w  domach maklerskich. Podatek od zysków kapitałowych może też spowodować obniżenie obrotów na początku roku na warszawskim parkiecie.

Zgodnie z ustawą osoby uzyskujące dochody ze sprzedaży akcji na  giełdzie mają płacić 19-procentowy podatek liniowy. Inwestorzy nie będą jednak musieli płacić miesięcznych zaliczek, a rozliczenie podatkowe będą sporządzać raz w roku i  składać je razem ze zwykłym rozliczeniem podatkowym. Podstawą opodatkowania będzie różnica między przychodem ze sprzedaży akcji a kosztami ich nabycia.

em, pap