Komisja Nadzoru Finansowego zaapelowała do ubezpieczycieli, aby podnieśli stawki OC i AC. - Ceny wzrosną o 20-30 proc. - mówi w rozmowie z TVN24 Marcin Broda ekspert rynku ubezpieczeniowego.
- Głównym problemem jest OC komunikacyjne, na którym ubezpieczyciele stracili w zeszłym roku około 800 mln złotych, bo o tyle więcej kosztowały wypłaty odszkodowań niż składki. W tym roku nie jest dużo lepiej, więc to OC jest głównym problemem. Natomiast AC, które przez wiele lat było rentowne w tym roku już zaczęło przynosić straty, ale tu problem jest zdecydowanie mniejszy - tłumaczy ekspert rynku ubezpieczeniowego z firmy OGMA.
Zdaniem eksperta, ubezpieczenia mogą podrożeć nawet o połowę. - Jednak bardziej realny jest wzrost o 20-30 proc. Jednak to nie rozłoży się równo na wszystkich. Więcej zapłacą ci kierowcy, którzy są w grupie ryzyka albo powodują szkody. Nie ma wątpliwości, że dobrzy kierowcy będą mogli liczyć na zniżki i w ich wypadku podwyżki jeśli będą, to minimalne - twierdzi.
tvn24.pl
Zdaniem eksperta, ubezpieczenia mogą podrożeć nawet o połowę. - Jednak bardziej realny jest wzrost o 20-30 proc. Jednak to nie rozłoży się równo na wszystkich. Więcej zapłacą ci kierowcy, którzy są w grupie ryzyka albo powodują szkody. Nie ma wątpliwości, że dobrzy kierowcy będą mogli liczyć na zniżki i w ich wypadku podwyżki jeśli będą, to minimalne - twierdzi.
tvn24.pl