Prokuratura oskarża obu biznesmenów o siedem przestępstw, w tym nielegalne przywłaszczenie w 1994 roku pakietu akcji prywatyzowanego przedsiębiorstwa oraz niepłacenie podatków.
Grozi im za to kara do 10 lat więzienia.
Według obrony obu biznesmenów, pierwsze i najważniejsze z zarzucanych im przestępstw - przechwycenie 20 proc. akcji przedsiębiorstwa Apatit - uległo już przedawnieniu. Ani Chodorkowski ani Lebiediew nie występowali jednak na razie o umorzenie śledztwa w tej sprawie.
Jednocześnie przed sądami trwa batalia o podatki, których - zdaniem Ministerstwa ds. Służb Podatkowych - nie płacił koncern. Na razie Jukos przegrał przed sądami dwóch pierwszych instancji sprawę o 3,43 mld dolarów, Czeka go najprawdopodobniej seria procesów o kolejne 3,37 mld.
Obie sprawy oficjalnie nie są ze sobą połączone, choć związani z koncernem analitycy uważają je za część kampanii władz przeciwko koncernowi Chodorkowskiego. Władze zaprzeczają takiej wersji.
ss, pap