W cieniu napięć między Iranem a USA Rosja i Turcja otwierają duży projekt, który zwiększy znaczenie tego ostatniego państwa na arenie międzynarodowej. W Stambule trwa spotkanie prezydentów Władimira Putina i Recepa Tayyipa Erdogana. Przywódcy otworzą gazociąg TurkStream, przez który transportowany będzie rosyjski gaz do krajów Europy Zachodniej. To kolejny po NordStream 2 rurociąg, który umacnia pozycję Rosji, ale tym razem skorzysta na tym również Turcja, która zapewni sobie ważną pozycję na rynku gazu.
Gaz dla Unii Europejskiej
TurkStream pozwoli na przesył 31,5 mld metrów sześciennych gazu ziemnego rocznie. Jego pierwsza nitka, która zostanie dziś otwarta, będzie miała przepustowość 15,75 mld m sześc. Gaz, który przepłynie przez pierwszy etap inwestycji, będzie przeznaczony dla tureckich konsumentów. Drugim etapem popłynie gaz do krajów Unii Europejskiej.
Za budowę gazociągu odpowiada konsorcjum TurkAkim Gaz Tasima, w którym udziały posiadają turecki BOTAS i rosyjski Gazprom. Celem rurociągu jest zmniejszenie zależności dostaw od infrastruktury przebiegającej przez terytorium Ukrainy.
Czytaj też:
Niespodziewana wizyta Władimira Putina. Prezydent Rosji poleciał do Syrii