W miejscu rozbieranych właśnie konstrukcji bloku węglowego Ostrołęka C powstanie blok gazowo-parowy. Zgodę na jego budowę otrzymały od Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Orlen (wraz z Energą) i Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Chodzi dokładnie o zgodę urzędu na utworzenie wspólnego przedsiębiorstwa CCGT Ostrołęka, które zajmie się realizacją przedsięwzięcia. Orlen wraz z Energą będą posiadać pakiet większościowy 51 proc. udziałów w spółce. Pozostałe 49 proc. obejmie PGNiG.
„Grupa Orlen wspólnie z PGNiG otrzymała zgodę UOKiK na realizację inwestycji w blok gazowo-parowy w Ostrołęce. To kolejny ważny krok na drodze do realizacji strategii ORLEN2030, zakładającej rozwój niskoemisyjnych źródeł gazowych, wspierających i stabilizujących OZE” – napisał na Twitterze prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
Gaz zamiast węgla
W 2020 roku zapadła decyzja o zawieszeniu budowy kolejnego bloku węglowego w elektrowni Ostrołęka. Zdecydowano, że blok C powstanie w oparciu o inną technologię. Budowa rozpoczęła się w 2009 roku, ale od początku miała problemy z pozyskaniem finansowania. Już wtedy trudno było znaleźć inwestora na technologię węglową. Po zmianie decyzji dot. technologii rozpoczęła się rozbiórka wybudowanych już elementów konstrukcji, którą wraz z kosztami budowy, wyceniono na 1,3 mld złotych.
Czytaj też:
Prezes PGNiG: Nie mówię, że już nigdy nie kupimy gazu od Rosjan