Od 1 lipca 2021 roku obowiązuje Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków. Baza powstała na mocy nowelizacji ustawy o termomodernizacji. Jej głównym celem jest zidentyfikowanie jakości źródeł ogrzewania budynków w Polsce. Wśród założeń nowelizacji jest bardzo istotny zapis, który wprowadza obowiązek rejestracji pieców przez właścicieli nieruchomości. Chodzi o urządzenia o mocy do 1 MW. W ustawie zapisano także, że w przypadku nowopowstałego domu, właściciel będzie miał 14 dni na zgłoszenie sposobu jego ogrzewania do ewidencji.
Tylko 20 proc. zgłoszeń
Właściciele domów i budynków niemieszkalnych mieli dokładnie rok na zgłoszenie źródeł ogrzewania. Czas zaczął być liczony od dnia przyjęcia nowelizacji. Właśnie mija połowa ustawowego czasu, a jak się okazuje zgłoszenia do CEEB wysłało tylko 20 proc.
– Według najnowszych danych w systemie mamy ponad 1 mln deklaracji (1 063 007 deklaracji na 20 stycznia), co stanowi ok. 20 proc. szacowanej liczby deklaracji, jakie spodziewamy się otrzymać, czyli ok. 5 mln – powiedziała Polskiej Agencji Prasowej Dorota Cabańska, szefowa nadzoru budowlanego.
Za brak zgłoszenia pieca do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków grozi duża kara
Ze składaniem deklaracji lepiej się nie spóźnić. Każdy, kto nie wyśle zgłoszenia do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków, zostanie ukarany grzywną w wysokości 500 zł. W razie nieprzyjęcia kary lub zwlekania z jej opłaceniem sprawa może trafić do sądu. Ten będzie mógł zwiększyć grzywnę nawet do 5000 zł.