Stany Zjednoczone i Niemcy porozumiały się w sprawie gazociągu Nord Stream 2. 21 lipca oba rządy ogłosiły wspólne oświadczenie, z którego wynika, że USA nie będą blokowały dalszej budowy inwestycji. Co dokładnie zawiera porozumienie? Możemy się tego dowiedzieć z analizy Ośrodka Studiów Wschodnich.
Porozumienie w sprawie Nord Stream 2. Co zakłada?
Ryszarda Formuszewicz, Agata Łoskot-Strachota i Sławomir Matuszak z OSW przeanalizowali dostępne informacje i wskazali głównie elementy porozumienia między Stanami Zjednoczonymi i Niemcami.
Jednym z kluczowych założeń jest ochrona Ukrainy. Obie strony zapowiedziały, że są gotowe do wprowadzania sankcji w razie prowadzenia przez Rosję działań destrukcyjnych lub bezpośredniej agresji na Ukrainę. Wśród działań niepożądanych wskazano m.in. wykorzystanie energii jako broni, czyli odcięcie kraju od dostaw surowców. Niemcy zapewniły, że w takim wypadku będą naciskać na państwa Unii Europejskiej, aby wspólnota podjęła odpowiednie działania wymierzone w Rosję.
Oba kraje zadeklarowały się także, że będą wspierać Ukrainę w procesie transformacji sektora energetycznego. Niemcy powołają Zielony Fundusz. Docelowy kapitał ma sięgnąć miliarda dolarów. Na początku Angela Merkel zapowiedziała wpłatę 175 mln dol. Niemcy pomogą także w procesie odchodzenia od węgla. „Dodatkowo Niemcy mają stworzyć Pakiet Odporności dla Ukrainy (Ukraine Resilience Package) wzmacniający bezpieczeństwo energetyczne kraju, w tym przede wszystkim zwiększanie przepustowości łączników, umożliwiający rewersowe dostawy gazu oraz techniczne wsparcie dla integracji ukraińskiego rynku elektroenergetycznego z unijnym” – czytamy w analizie Ośrodka Studiów Wschodnich.
Zgodnie z prawem Unii Europejskiej
Ważną deklaracją zawartą w porozumieniu jest także fakt, że Niemcy na zarządzanym przez siebie odcinku Nord Stream 2, mają przestrzegać wszystkich założeń prawa Unii Europejskiej. Chodzi również o trzeci pakiet energetyczny. Ma to „zapewnić wdrożenie rozdziału własnościowego i dostęp stron trzecich do gazociągu oraz ocenić ryzyka dla bezpieczeństwa energetycznego związane z certyfikacją operatora szlaku” – czytamy w analizie.
Niemcy zadeklarowały także wsparcie inicjatywy Trójmorza. Zarówno Angela Merkel, jak i Joe Biden zapowiedzieli wsparcie w zakresie rozbudowy infrastruktury.
Jakie będą skutki porozumienia?
Potencjalne skutku porozumienia między Niemcami a Stanami Zjednoczonymi oceniają eksperci OSW.
„Porozumienie zostało wypracowane mimo utrzymujących się różnic w podejściu do NS2 pomiędzy Berlinem i Waszyngtonem. Oznacza ono de facto odstąpienie od nakładania nowych sankcji amerykańskich skierowanych przeciwko inwestycji, a być może także ograniczenie tych już wprowadzonych” – czytamy w analizie. Jednocześnie autorzy zauważają, że mimo dość ogólnych deklaracji w tym zakresie, w dokumencie nie wskazano wyraźnych i wiążących zobowiązań w przypadku agresji rosyjskiej na Ukrainę, czy dalszej próby destabilizacji kraju. Jak napisano w materiale Bloomberga, powołując się na jednego z przedstawicieli amerykańskiej delegacji, tak ogóle zapisy były intencjonalne. Mają uniemożliwić Rosji przygotowanie się do ewentualnych reakcji.
Czytaj też:
Merkel o porozumieniu ws. Nord Stream 2: Jest dobre także dla Ukrainy