Furgalski krytycznie o zaniedbaniach na polskiej kolei. „Nie możemy tego lekceważyć”

Furgalski krytycznie o zaniedbaniach na polskiej kolei. „Nie możemy tego lekceważyć”

Ekspert: Polska kolej jest zaniedbana
Ekspert: Polska kolej jest zaniedbana Źródło: Shutterstock / Grand Warszawski
Kolej potrzebuje inwestycji w nowe linie i utrzymanie istniejących. Ekspert podkreśla, że regularne prace konserwacyjne są kluczem do rozwoju infrastruktury kolejowej w Polsce.

Polska kolej stoi przed wyzwaniem zrównoważenia nowych inwestycji z pracami utrzymaniowymi istniejących linii. W 2023 roku długość eksploatowanych linii kolejowych wyniosła 19 574 km, jak podaje Urząd Transportu Kolejowego (UTK). Choć parametry infrastruktury kolejowej są coraz wyższe, konieczne jest większe skupienie się na jej utrzymaniu, co w przeszłości było zaniedbywane.

Według UTK, całkowita długość linii kolejowych w Polsce w 2023 roku wyniosła 21 556 km, z czego 19 576 km było w eksploatacji. Eksperci zwracają uwagę, że mimo dobrej oceny jakości infrastruktury, konieczne są dalsze inwestycje zarówno w nowe połączenia, jak i w utrzymanie istniejących linii.

Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR podkreśla, że modernizacja linii kolejowych powinna być kontynuowana. Jeżeli Unia Europejska już wsparła finansowo pewne projekty, należy je ukończyć, aby uniknąć ryzyka zwrotu środków.

„(…) jeżeli Unia już się dołożyła do jakiegoś ciągu i mamy go zrobionego w połowie, to musimy go dokończyć (…) Inaczej mogłoby nam grozić zabranie już wypłaconych środków unijnych. Musimy iść w nowe tematy, bo odbudowa linii kolejowych do 160 km/h to już jest za mało jak na XXI wiek” – mówi Furgalski.

Dane UTK pokazują, że tylko 2,1 proc. eksploatowanych linii kolejowych w Polsce pozwala na rozwijanie prędkości powyżej 160 km/h, co jest wynikiem niezmienionym od 2022 roku. Natomiast 17,8 proc. linii umożliwia jazdę z prędkością od 120 do 160 km/h, a najwięcej, bo 45,9 proc., to linie, na których pociągi mogą jechać z prędkością od 80 do 120 km/h.

„Musimy więc iść w koleje dużych prędkości i pozyskać środki unijne. Ale też musimy tak zmienić finansowanie inwestycji w naszym kraju, żeby drogi miały nieco więcej środków krajowych i żeby podobne mechanizmy rządziły Funduszem Kolejowym, jak Krajowym Funduszem Drogowym” – zauważa ekspert rynku kolejowego.

Optymistycznym sygnałem jest zmniejszenie długości linii, na których prędkość maksymalna wynosi do 60 km/h – w 2023 roku ich udział zmniejszył się o 1,2 pp do 19,3 proc.

Adrian Furgalski zauważa, że w przeszłości zbyt mało uwagi poświęcano pracom utrzymaniowym, skupiając się głównie na budowie i modernizacji nowych linii. Brak regularnego utrzymania prowadzi do szybszego zużycia infrastruktury, co w efekcie skutkuje koniecznością kosztownych remontów.

„Nie zajmowaliśmy się utrzymaniem, ponieważ to wszystko było lekceważone. Był taki syndrom BBB: buduj, buduj, buduj, a jak coś jest nowe czy odnowione, to nie trzeba utrzymywać, bo to przez wiele lat wystarczy. Tak nie jest. Jeśli po drogach jeżdżą ciężkie samochody, to te drogi też się rozsypują, jeżeli nie są właściwie konserwowane. Jak mamy ciężkie pociągi, chociażby towarowe, to też przecież następuje zużycie infrastruktury” – tłumaczy Furgalski

Jednym z rozwiązań jest zaangażowanie sektora prywatnego w utrzymanie infrastruktury kolejowej, na wzór tego, co ma miejsce w przypadku dróg. Prywatne firmy mogą pomóc w weryfikacji i optymalizacji kosztów utrzymania.

Podczas Polskiego Forum Transportu, Logistyki i Spedycji, Adrian Furgalski poinformował, że rządowy program wsparcia zarządców infrastruktury kolejowej zakłada przeznaczenie 49 mld zł na utrzymanie i remonty do 2028 roku, z czego tylko około jedna trzecia trafi bezpośrednio na prace utrzymaniowe.

Efektywne zarządzanie inwestycjami i pracami utrzymaniowymi jest kluczowe. Regularne prace konserwacyjne mogą zapobiec większym problemom technicznym, które wymagałyby kosztownych i czasochłonnych remontów. Dzięki temu pasażerowie mogą cieszyć się niezawodnym i szybkim transportem, co jest kluczowe dla utrzymania ich zainteresowania koleją.

Czytaj też:
„Zielona” stal do produkcji samochodów. Ekolodzy naciskają UE
Czytaj też:
Strefa Czystego Transportu nie dzieli Polaków? Zaskakujące wyniki badań

Opracował:
Źródło: newseria.pl, oprac. własne