Polacy pokochali Black Friday, wszędzie go pełno, ofertę na ten dzień (a właściwie dni, bo Czarny Piątek nie trwa już jednego dnia, a kilka) ma większość sklepów, tak stacjonarnych, jak i internetowych.
Zniżki są spore, sprzedawcy przelicytowują się w procentach – 30, 40, 50 proc. taniej. Okolice Black Friday wiele osób wykorzystuje jako czas dokonywania pierwszych zakupów świątecznych. Inni, którzy planują np. zakup telewizora, sprzętu AGD albo elektronicznych gadżetów, czekają wręcz na Black Friday, bo w tych dniach produkty tanieją. Po co więc kupować drożej, skoro właśnie w Czarny Piątek wszystko stanieje.
Nieetyczne patenty podczas Black Friday
Jednak Black Friday często jest wykorzystywany przez nieetycznych handlowców. Patentów jest całe mnóstwo. Jedni podwyższają ceny przed tymi dniami, żeby w kulminacyjnym momencie je obniżyć. Inni wyprzedają starsze modele urządzeń ze zniżkami, sugerując konsumentom, że są one najnowsze. Jeszcze inni obniżają ceny pisząc, że „po raz pierwszy jest tak tanio”, podczas gdy wcześniej artykuły były już w promocji, a ceny były nawet niższe.
Właśnie takie nieetyczne historie zostały zebrane na stronie FakeFriday.org. Ktoś zadał sobie trud i w różnych polskich sklepach, głównie elektromarketach (stacjonarnych i online), pozbierał „okazje”. Pokazał ceny z 23 listopada, czyli już okolic Czarnego Piątku, a potem wyszukał ceny tych samych artykułów z ostatnich 6 miesięcy. Okazało się, że te artykuły były już tańsze, były na nie promocje i można je było kupić znacznie taniej niż podczas "najtańszego Black Friday”.
Black Friday. Taniej, dużo taniej, już było
Przykładów jest wiele, najlepiej zerknąć samemu, czasami - przyznajmy - włos jeży się na głowie. Taki telewizor LG OLED77W8PLA kosztuje w jednym ze sklepów 35 990 zł. Wcześniej był dostępny za 10 991 zł mniej. Z kolei kamera termowizyjna FLIR E8-XT kosztuje 15 699 zł, a była już tańsza o 4859,01 zł.
A co powiecie na laptop MSI GE66 Raider i9-10980HK 16GB 1000GB SSD GF-RTX 2080 Super Max-Q W10 za 14 999 zł na Black Friday? To prawdziwa okazja, tyle tylko, że ów laptop można było wcześniej kupić za 2500 zł mniej.
Przykładów na stronie FakeFriday.org jest kilkadziesiąt, warto zerknąć.
Czytaj też:
Black Friday w Polsce: już wiadomo, jak będą kupować różne pokolenia