W Irlandii kryzys w nieruchomościach trwa od lat. Rząd sypnie 20 mld euro, by go rozwiązać

W Irlandii kryzys w nieruchomościach trwa od lat. Rząd sypnie 20 mld euro, by go rozwiązać

Budowa mieszkań
Budowa mieszkań
W Irlandii buduje się zbyt mało i zbyt wolno. Rząd ogłosił, że przeznaczy 20 mld euro, by w ciągu pięciu lat znacząco zwiększyć podaż mieszkań.

Niepokoi nas wzrost cen nieruchomości, który jest pochodną braku mieszkań na rynku. Nie jesteśmy jedynym kraje, który mierzy się z niewystarczającą liczbą mieszkań i zaporowymi cenami. To również ogromne zmartwienie w Irlandii, wobec czego rząd zadecydował we wtorek o przeznaczeniu 20 mld euro na budowę mieszkań - informuje Reuters.

Proces rozłożony będzie na pięć lat. Rząd chciałby rozbudzić budownictwo na tyle, by zamiast 20 tys. mieszkań i domów (stan na 2020 rok), na rynek trafiało ich 33 tys.

Budownictwo w Irlandii nie podniosło się od kryzysu sprzed 13 lat

Irlandia od dawna mierzy się z brakiem mieszkań. Kraj bardzo ucierpiał w kryzysie, który rozpoczął się w 2008 roku i dotyczył przede wszystkim nieruchomości, a dopiero później objął również inne dziedziny gospodarki. Wiele firm deweloperskich wtedy zbankrutowało, a ich miejsca nie zajęli inni. Koronawirus tylko pogłębił istniejące problemy, bo Irlandia, która bardzo poważnie podeszła do stosowania zasad przeciwepidemicznych, na wiele tygodni zakazała prowadzenia prac na budowach. W rezultacie setki inwestycji mają wielomiesięczne opóźnienia, a kolejka oczekujących na mieszkanie niebezpiecznie się wydłuża.

Niedobory na rynku nieruchomości mają swoje skutki polityczne: obiecując poprawę sytuacji o obwiniając obecne władze o zaniedbania, popularność podbudowała sobie lewicowa nacjonalistyczna partia Sinn Fein, a poparcie dla partii premiera Micheala Martina wyraźnie spadło.

Jak więc rząd chce zwiększyć dostępność mieszkań? Wolne nieruchomości będą mogły zostać zakupione przez państwową jednostkę i odsprzedane zainteresowanym osobom, przewiduje się również rodzaju podatku od pustostanów. Ma się zwiększyć tempo budowy mieszkań socjalnych.

Wspomniana już partia Sinn Fein skrytykowała propozycje rządowe za to, że nadmiernie opiera się na prywatnych deweloperach, a ponadto zdaniem liderki Mary Lou McDonald, przeznaczone na ich realizację środki są niewystarczające. Opozycja wezwała rząd do podwojenia pieniędzy na pobudzenie budownictwa.

Czytaj też:
Co czwarta hipoteka na pół miliona złotych. Nie ma powodów, by ceny mieszkań zaczęły spadać

Opracowała:
Źródło: Reuters