Rok 2021 przyniósł ogromne podwyżki cen nieruchomości. Więcej kosztowały nie tylko mieszkania od deweloperów, ale również budowane we własnym zakresie. Zdrożały działki, materiały i koszty pracy i to prawdopodobnie spowodowało, że domy jednorodzinne, których budowa rozpoczęła się w zeszłym roku, były mniejsze niż w latach przed wybuchem pandemii.
Domy do 200 m kw. budowane coraz rzadziej
Z badania Oferteo.pl wynika, że najczęściej wybieranym metrażem, podobnie jak w 2020 roku, był ten mieszczący się w przedziale od 100 do 150 m kw. Wskazało go 50 proc. respondentów. Inaczej sytuacja wyglądała w przypadku budynków z powierzchnią mieszkalną większą od 150do 200 m kw. włącznie. W porównaniu z ubiegłorocznym raportem, zainteresowanie takimi domami zmalało o 7 punktów procentowych.
Najwięcej ankietowanych zdecydowało się na domy parterowe z poddaszem użytkowym (48 proc.). Mniej popularne były budynki parterowe – wybrało je 32 proc. Zaledwie 1,4 proc. wybudowało dom liczący powyżej dwóch pięter.
Maleje wielkość działek
Domy nie dość, że są mniejsze, to również powstają na mniejszych działkach. O ile w 2020 i 2019 roku 32% Polaków wybierało działki o powierzchni wynoszącej od 5 do 10 arów, to w 2021 roku wynik ten był 6 punktów procentowych wyższy (38 proc.). Z kolei popularność działek o wielkości od 10 do 20 arów w 2021 (31 proc) względem 2020 roku (40 proc.) zmalała o aż 9 punktów procentowych.
Wybór inwestorów w większości przypadków padał na działki położone na terenach wiejskich (56 proc.) lub w niewielkich miasteczkach do 20 tys. mieszkańców. Najmniej popularne okazały się miasta, w których żyje powyżej 250 tys. do 500 tys. osób.
Domy murowane najczęściej wybierane
Nie zmieniło się natomiast to, w jakich domach chcą mieszkać Polacy. Jeśli chodzi o technologię, niezmiennie największą popularnością cieszyła się tradycyjna metoda murowana. Została ona wybrana przez 76 proc. respondentów. Znacznie mniej, jedynie 10 proc. inwestorów, zdecydowało się na budową drewnianych domów w technologii szkieletowej (kanadyjskiej). W 2020 roku było ich o 2 punkty procentowe więcej.
Nie zmieniły się także preferencje budujących dotyczące pokrycia dachu. Większość z nich użyła blachy lub blachodachówki (42 proc.) oraz dachówki ceramicznej (34 proc.).
Najczęściej wskazywanym sposobem ogrzewania w nowo budowanych domach było ogrzewanie gazowe. Zdecydowało się na nie 40 proc. osób. Coraz więcej ludzi preferuje ekologiczne pompy ciepła, na co mogą mieć wpływ dostępne programy dofinansowań, takie jak „Moje ciepło” i „Czyste powietrze 2022”. W 2021 roku takie rozwiązanie wybrało 34 proc. ankietowanych, czyli o niespełna 8 punktów procentowych więcej niż w 2020. Stosunkowo niskim zainteresowaniem – 17 proc. – cieszyły się kotły na paliwo stałe, takie jak: węgiel, ekogroszek, miał, drewno opałowe, biomasa czy słoma.
Czytaj też:
Dom na zgłoszenie. Zmiany weszły w życie. Co to oznacza dla budujących?