Ceny mieszkań na rynku wtórnym. W tych miastach kupisz je najtaniej

Ceny mieszkań na rynku wtórnym. W tych miastach kupisz je najtaniej

Osiedle
Osiedle Źródło: Pixabay
W kilku polskich miastach nastąpiła stabilizacja średnich cen mieszkań z rynku wtórnego. A gdzie najbardziej wzrosły?

Polski rynek mieszkaniowy czeka na ewentualny dalszy rozwój zapowiadanych programów dopłat do kredytów. W międzyczasie zarówno na rynku nowych, jak i używanych mieszkań widać spowolnienie tempa wzrostu cen. W Poznaniu ceny mieszkań z drugiej ręki pozostały praktycznie niezmienione drugi miesiąc z rzędu, oscylując wokół 115 tys. zł/mkw. Poznań jest wyjątkowy pod tym względem, ponieważ od początku roku ceny wzrosły tam tylko o 1 proc..

Lekka stabilizacja

Podobna sytuacja ma miejsce w Trójmieście, gdzie po 1 proc. wzroście w kwietniu ceny mieszkań z rynku wtórnego ustabilizowały się na poziomie 154 tys. zł/mkw. W ciągu ostatnich pięciu miesięcy ceny mieszkań w trójmiejskiej aglomeracji wzrosły jedynie o 2 proc..

W maju ceny mieszkań ustabilizowały się również w Krakowie (175 tys. zł/mkw.) oraz w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (85 tys. zł/mkw.). Dla tej ostatniej oznacza to wyraźne spowolnienie, gdyż od początku roku ceny wzrosły tam o 9 proc.. Na drugim miejscu znalazła się Warszawa, gdzie ceny mieszkań z rynku wtórnego wzrosły w maju tylko o 1 proc., ale od początku roku już o 8 proc.. Wrocław zanotował „tylko” 5 proc. wzrost od grudnia ubiegłego roku.

Łódź zaskoczyła w maju, odnotowując 2 proc. wzrost cen mieszkań oferowanych przez biura pośrednictwa miesiąc do miesiąca. Od początku roku ceny mieszkań z drugiej ręki w Łodzi wzrosły o 7 proc., zajmując trzecie miejsce pod względem dynamiki wzrostu cen po Aglomeracji Katowickiej i Warszawie.

Gdzie najtaniej?

Mimo znacznych podwyżek, mieszkania z drugiej ręki w Aglomeracji Katowickiej i Łodzi pozostają jednymi z najtańszych wśród polskich metropolii. Jest to spowodowane dużym udziałem mieszkań w blokach z czasów PRL i starych kamienicach w ofercie. Jeszcze na początku poprzedniej dekady takie mieszkania dominowały na rynku, a ich ceny były średnio o 30 proc. niższe od nowo budowanych. W ostatnich latach wzrósł udział mieszkań wybudowanych po 1989 r., co zmniejszyło dysproporcje w cenach, która obecnie wynosi ok. 20 proc.. W czterech metropoliach – Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Trójmieście – średnia cena metra kwadratowego mieszkań na rynku wtórnym jest wyższa niż na rynku pierwotnym.

Czytaj też:
Najlepsza inwestycja pod słońcem? Ceny mieszkań mogą zacząć spadać
Czytaj też:
Jak seniorki przepisują majątki na fundację ojca Rydzyka. Grunt w zamian za pogrzeb

Opracował:
Źródło: GetHome.pl