15. emerytura? Ekspert: Bardziej racjonalna byłaby druga waloryzacja

15. emerytura? Ekspert: Bardziej racjonalna byłaby druga waloryzacja

Emeryci
Emeryci Źródło: Newspix.pl
Bardziej racjonalnym rozwiązaniem niż wprowadzenie 15. emerytury byłoby wprowadzenie drugiej waloryzacji rent i emerytur, np. pół roku po pierwszej - mówi w rozmowie z Wprost.pl dr Antoni Kolek, szef Instytutu Emerytalnego. Ekspert tłumaczy również m.in. dlaczego „czternastka" jest najbardziej niesprawiedliwym świadczeniem.

Czy po 13. i 14. emeryturze rząd wprowadzi 15. emeryturę? Spekulacje w tej sprawie pojawiają się od kilku miesięcy. Przed tygodniem „Gazeta Wyborcza" poinformowała, że jest w tej sprawie zgoda prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego i nowy dodatek zostanie wypłacony w przyszłym roku, przed wyborami parlamentarnymi, wyborami, które zdecydują o trzeciej kadencji rządu Zjednoczonej Prawicy, bądź powrocie Kaczyńskiego i jego kolegów do ław opozycyjnych.

15. emerytura już była?

Zdaniem szefa Instytutu Emerytalnego dr Antoniego Kolka, scenariusz wprowadzenia 15. emerytury nie jest „oderwany od rzeczywistości". Ekspert w rozmowie z naszą redakcją zwraca uwagę, że co jakiś czas pojawiają się w tej sprawie doniesienia, które nie są twardo dementowane. Kolek przypomina co na temat wprowadzenia świadczenia mówiła niedawno Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej. – Minister Maląg powiedziała, że „piętnastki" zostały de facto wypłacone, bo niższe podatki, które płacą emeryci są swego rodzaju formą tego świadczenia – mówi Wprost.pl dr Kolek.