Ile wynosi średnia pensja brutto w Polsce? Najnowsze dane GUS o wynagrodzeniach

Ile wynosi średnia pensja brutto w Polsce? Najnowsze dane GUS o wynagrodzeniach

Dodano: 
Pieniądze 300 zł
Pieniądze 300 zł Źródło: Shutterstock
Średnia pensja w październiku sięgnęła 8865 zł brutto, ale tempo wzrostu płac wyraźnie hamuje. Te dane mogą być ważne dla decyzji RPP o stopach.

Główny Urząd Statystyczny podał, że przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w październiku 2025 r. wyniosło 8 865,12 zł. To o 6,6 proc. więcej niż rok wcześniej, ale jednocześnie mniej, niż oczekiwali ekonomiści, którzy prognozowali wzrost na poziomie ok. 7,3 proc. Dane wpisują się w obserwowany od dwóch lat trend stopniowego wygaszania presji płacowej.

Niskie tempo wzrostu

Październikowy odczyt oznacza najniższe tempo wzrostu wynagrodzeń od lutego 2021 r. Jeszcze w 2022 r. dynamika płac sięgała 15–16 proc., a na początku 2024 r. oscylowała w okolicach 12 proc. Wyraźne wyhamowanie wzrostu wynagrodzeń jest istotne z punktu widzenia walki z inflacją, szczególnie w przypadku usług, gdzie koszty pracy są kluczowym elementem cen. To także ważny sygnał dla Rady Polityki Pieniężnej, która 2–3 grudnia będzie decydować o ewentualnym, szóstym już w tym roku cięciu stóp procentowych.

Przy inflacji konsumenckiej na poziomie 2,8 proc. rok do roku w październiku, realne wynagrodzenia – po uwzględnieniu wzrostu cen – zwiększyły się o ok. 3,8 proc. To już 27. z rzędu miesiąc dodatniej dynamiki realnych płac. Rekord przypadł na marzec 2024 r., kiedy realne wynagrodzenia rosły o ok. 10 proc., co było najwyższym wynikiem od około 25 lat.

Z punktu widzenia gospodarstw domowych taka sytuacja oznacza większe realne dochody do dyspozycji, co sprzyja zwiększeniu wydatków na towary i usługi. Konsumpcja prywatna, określana jako spożycie gospodarstw domowych, pozostaje jednym z głównych motorów polskiej gospodarki, dlatego utrzymanie dodatniego realnego wzrostu płac jest kluczowe dla firm działających na rynku krajowym.

Statystyki GUS dotyczą wyłącznie sektora przedsiębiorstw, czyli firm zatrudniających co najmniej 10 pracowników. Ten segment obejmuje ok. 40 proc. wszystkich pracujących w gospodarce. Średnie wynagrodzenie liczone jest w ujęciu nominalnym i uwzględnia zarówno płacę zasadniczą, jak i premie, nagrody, wynagrodzenie za nadgodziny oraz odprawy emerytalne.

Mniej etatów

GUS przedstawił również dane o zatrudnieniu. W październiku liczba etatów w sektorze przedsiębiorstw wyniosła 6 404,5 tys. To o 0,8 proc. mniej niż rok wcześniej i o 0,1 proc. mniej niż we wrześniu, co oznacza spadek o 53,9 tys. etatów w skali roku i o 5 tys. miesiąc do miesiąca. Z kolei stopa bezrobocia rejestrowanego sięgnęła 5,6 proc. Na pierwszy rzut oka może to sugerować pogorszenie sytuacji pracowników, jednak na wskaźniki wpływa kilka czynników: faktyczne schłodzenie rynku pracy i mniejsza liczba tworzonych etatów, zmiany demograficzne związane z odchodzeniem na emeryturę oraz modyfikacje przepisów dotyczących funkcjonowania urzędów pracy.

Ostateczny wpływ październikowych danych o płacach i zatrudnieniu na decyzję RPP poznamy już na początku grudnia. Wyhamowanie dynamiki wynagrodzeń, przy jednocześnie dodatnim realnym wzroście płac, to kombinacja, którą decydenci polityki pieniężnej z pewnością uważnie przeanalizują w kontekście dalszych decyzji o stopach procentowych.

Czytaj też:
Spór w niemieckiej firmie. Poszło o Polskę
Czytaj też:
Pensje nauczycieli do korekty. Za rogiem spory zastrzyk gotówki