Buda: Program Pierwsze Mieszkanie zabezpieczony przed sztuczkami deweloperów

Buda: Program Pierwsze Mieszkanie zabezpieczony przed sztuczkami deweloperów

Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii
Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii Źródło:Wprost
Rząd bierze się za patodeweloperkę i zapowiada kolejny program mieszkaniowy. O szczegółach rozwiązań rozmawialiśmy z ministrem rozwoju i technologii Waldemarem Budą.

Rząd pracuje nad nowym programem mieszkaniowym. Pierwsze Mieszkanie nadzorowane jest przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. O szczegóły nabierającego ostatecznych kształtów rozwiązania zapytaliśmy szefa resortu Waldemara Budę.

Marcin Haber, Wprost: Do kogo jest skierowany program Pierwsze Mieszkanie?

Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii: To pierwszy tak kompleksowy program w Polsce wspierający zakup pierwszego mieszkania i domu. Niestety nadal wiele osób ma problemy przy zakupie swojego pierwszego M, a to jedno z najważniejszych wydarzeń w naszym życiu. Dlatego przygotowaliśmy bardzo korzystne rozwiązania. Pierwsze to bezpieczny kredyt 2 proc., czyli system dopłat do kredytu na zakup pierwszego „M". Drugie to Konto Mieszkaniowe, dzięki któremu możemy odłożyć pieniądze na to. Tak więc mamy dwa uzupełniające się działania – jedno dla osób, które są gotowe na zakup i drugie dla tych, które to planują w perspektywie kilku lat. To naprawdę rewolucyjne zmiany.

Jakie limity będą obowiązywały w programie. Czy będzie to np. wielkość mieszkania?

Nie chcemy wprowadzać limitu metrażu. Kredyt i konto będą przeznaczone dla osób do 45. roku życia, które nie mają i nie posiadały wcześniej mieszkania, domu ani spółdzielczego prawa do lokalu lub domu. W przypadku małżeństwa lub rodziców, co najmniej jednego wspólnego dziecka, warunek wieku przy kredycie spełnić będzie musiało przynajmniej jedno z nich. Z konta będzie można też skorzystać, jeśli w jednym posiadanym niewielkim mieszkaniu mieszka się z co najmniej dwójką własnych lub przysposobionych dzieci. Tak więc program jest skierowany do wszystkich – singli, osób żyjących w partnerskich związkach, małżeństw, rodziców.

Przy kredycie państwo przez 10 lat będzie dopłacało różnicę między oprocentowaniem kredytu a stopą 2 proc. Maksymalna wysokość kredytu to 500 tys. zł, a w przypadku małżeństw lub rodziców z co najmniej jednym dzieckiem – 600 tys. zł. Mówimy o rynku pierwotnym i wtórnym. Okres oszczędzania na koncie będzie wynosić od 3 do 10 lat. Systematyczne wpłaty (co najmniej 11 wpłat rocznie o określonej wysokości) to gwarancja dodatkowej premii mieszkaniowej z budżetu państwa. Na wydanie środków będzie 5 lat.

Jak będzie przebiegał proces ubiegania się o kredyt?

Staraliśmy się maksymalnie uprościć wszystkie procedury. Wniosek będzie można złożyć do banku, który przystąpi do programu poprzez podpisanie odpowiedniej umowy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. Liczymy, że zdecydowana większość banków przystąpi do naszego programu i zacznie udzielać kredytów tuż po wejściu w życie przepisów.

Co z rozwiązaniami, które miały dawać priorytet przed funduszami inwestycyjnymi?

Naszym priorytetem w obszarze mieszkalnictwa jest dokończenie prac nad programem „Pierwsze Mieszkanie", ale pracujemy też m.in. nad uporządkowaniem zasad zakupu lokali mieszkalnych przez fundusze inwestycyjne. O szczegółach będziemy informować po wypracowaniu rozwiązań w tej sprawie.

Czy będą rozwiązania chroniące przed tzw. patodeweloperką?

Tak, pierwszy pakiet działań mających rozwiązać konkretne problemy ogłosiliśmy na początku stycznia. To bardzo ważny temat dla wszystkich Polaków, a przykłady patodeweloperki rozpalają fora internetowe i portale. I nic w tym dziwnego. Patodeweloperka to gorsza jakość życia i straty dla całej społeczności lokalnej, a branża deweloperska nie może być nastawiona wyłącznie na zysk.

Chcemy zwiększyć odległości między blokami, wprowadzić balkony zapewniające prywatność i oraz zwiększyć nasłonecznienie mieszkań. Zlikwidować kilkunastometrowe mikrokawalerki stanowiące prawnie lokale użytkowe. Kolejne rozwiązania dotyczą standardów projektowania placów zabaw, byśmy nie spotykali się już z miejscami dla dzieci z jedną samotną huśtawką ustawioną w przejściu między blokami. Ograniczymy tzw. betonozę. Więcej zieleni to nie tylko bardziej estetyczne otoczenie, ale też walka ze zmianami klimatu. Chcemy wprowadzić też przerwy pomiędzy terenami, które umożliwią obejście osiedla w racjonalnym czasie.

Czy państwo przygotowuje się na to, że deweloperzy mogą próbować ukryć dodatkowe koszty m.in. w cenie garażu itp?

Przepisy będą skonstruowane w taki sposób, by deweloperzy nie mogli stosować tego typu kruczków prawnych.

Kiedy poznamy gotowe rozwiązania?

Jeśli chodzi o program Pierwsze Mieszkanie, to zakładamy, że przepisy ustawy wejdą w życie w 1 lipca 2023 r. Chcemy, by rozwiązania dotyczące patodeweloperki zostały wprowadzone jeszcze szybciej. Może nawet w pierwszej połowie 2023 r.

Czytaj też:
Program Pierwsze Mieszkanie. Minister Buda zdradził termin startu i szacowany koszt
Czytaj też:
Konta mieszkaniowe nie skończą jak książeczki mieszkaniowe? Buda wyjaśnia