Zmiany w kodeksie pracy. Maląg: Elastyczne formy zatrudnienia są potrzebne młodym ludziom

Zmiany w kodeksie pracy. Maląg: Elastyczne formy zatrudnienia są potrzebne młodym ludziom

Marlena Maląg
Marlena Maląg Źródło:PAP / Tomasz Gzell
W życie weszły kolejne zmiany w kodeksie pracy. Na początku kwietnia prezydent podpisał nowelizację, wprowadzającą regulacje pracy zdalnej. 26 kwietnia przyniósł jeszcze większą rewolucję.

– Te zmiany są bardzo oczekiwane. Kwiecień 2023 roku, to czas wyjątkowy, wchodzą w życie dwie zmiany, na początku miesiąca kwestie pracy zdalnej, a od dziś, kolejne. Chodzi m.in. o urlopy – powiedziała na antenie TVP Info minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

Zmiany dotyczące zasiłków i urlopów rodzicielskich

Ważną częścią nowelizacji jest dostosowanie polskiego prawa do europejskiej dyrektywy o work-life balance. Dotyczą one m.in. kwestii urlopów wychowawczych i ułatwienia kobietom powrotu na rynek pracy po porodzie i opiece nad dzieckiem.

– Wprowadzamy zmiany jeśli chodzi o wysokość zasiłku rodzicielskiego. Jest to 70 proc., czyli więcej niż do tej pory – powiedziała minister Marlena Maląg.

– Jeśli kobiety, które mają prawo do urlopu macierzyńskiego, jeśli podejmują decyzję w ciągu 21 od urodzenia dziecka, wykorzystują również od razu urlop rodzicielski, mają wypłacaną średnią, czyli 81 proc., co też jest stawką wyższą, niż dotychczas – wyjaśniła także szefowa resortu rodziny i polityki społecznej.

– Elastyczne formy zatrudnienia są potrzebne młodym ludziom. My wprowadzamy zapis, że rodzice, którzy wychowują dzieci do ósmego roku życia, mogą z tych form korzystać. Taki wniosek do pracodawcy jest wiążący. Myślę, że te formy i praca zdalna, będą się cieszyć dużym zainteresowaniem – tłumaczyła.

Zmiany w umowach o pracę

Nowelizacja Kodeksu pracy niesie ze sobą również nowe wymagania i zakazy względem pracodawców. Będą oni musieli informować pracowników o wolnych stanowiskach pracy i szansach na awans. Oprócz tego pracownik będzie mógł sam zgłaszać się o zmianę warunków. Ich wnioski będą mogły dotyczyć przejścia umowy na czas nieokreślony lub jaśniejszych warunków pracy.

Pracodawca otrzyma również kilka zakazów. Nie będzie mógł już zakazywać swoim pracownikom pozostania w stosunku pracy z innym pracodawcą. Wyjątkiem od tej reguły jest tylko odpowiednio sformułowany zapis w umowie dotyczący zakazu konkurencji.

Nowe zapisy prawne w Kodeksie pracy zmieniają także niektóre kwestie w umowach o pracę. Pracodawca będzie np. zmuszony do podania przyczyny zwolnienia pracownika zatrudnionego na podstawie takiej umowy.

– Mamy też całą przestrzeń związaną z umowami o pracę. Wprowadzamy to, że jeśli umowa na czas określony będzie ulegała zakończeniu, to pracodawca będzie musiał wyjaśnić, co w jego pracy nie odpowiadało pracodawcy. To może być ważne w dalszej karierze zawodowej – powiedziała Marlena Maląg.

Czytaj też:
Dla wielu to najważniejsze pytanie przed wyborami: będzie waloryzacja 500+?
Czytaj też:
Czternasta emerytura wyższa niż dotychczas? Maląg o furtce, jaką dał sobie rząd