Negocjacje w sprawie podniesienia pułapu zadłużenia USA wkraczają w kluczową fazę, a czas ucieka. Dolar nie reaguje na doniesienia i jakby ignorował ten czynnik ryzyka. Z kolei inflacja zakotwiczyła się na wysokim poziomie, co zwiększa szanse na dalsze podwyżki stóp w USA i wpływa na aprecjację USD.
Politycy amerykańscy w pocie czoła pracują nad uzyskaniem kompromisu. Przepaść między stanowiskami została oczywiście zmniejszona, ale jak dotąd negocjacje w sprawie podniesienia pułapu zadłużenia nie przyniosły przełomu. Saldo gotówkowe rządu federalnego USA spadło poniżej 50 miliardów dolarów
Poniedziałek jest dniem wolnym od pracy w USA (Dzień Pamięci), więc żadne płatności nie zostaną wtedy dokonane. W czwartek pierwszego dnia miesiąca przypadają płatności w wysokości około 100 miliardów dolarów, głównie na ubezpieczenie zdrowotne.
Sekretarz skarbu ostrzega
Cały czas od sekretarz skarbu Janet Yellen wychodzą sygnały o wysokim ryzyku braku pieniędzy na początku czerwca ze względu na strukturę płatności.
Doniesienia prasowe obecnie kształtują kompromis, który przewidywałby cięcia wydatków w ciągu najbliższych dwóch lat. Pułap zadłużenia zostałby wówczas odpowiednio podniesiony lub zawieszony na ten okres. Kolejna podwyżka nie byłaby wówczas konieczna przed wyborami prezydenckimi w listopadzie przyszłego roku.
Nowe zasady proceduralne w USA stanowią, że Izba Reprezentantów ma 72 godziny na zapoznanie się z nową ustawą, zanim zostanie ona poddana pod głosowanie. Czasu jest naprawdę niewiele.
Inflacja w USA pozostaje problemem
Z ostatnich danych makro wynika, że Inflacja oraz wydatki w USA przyspieszyły. Dolar zyskał na wartości.
To podkreśla stałą presję cenową oraz popyt, co może powodować, że decydenci Rezerwy Federalnej będą skłaniać się w kierunku dalszego zacieśniania monetarnego. Dolar umacnia się. Kurs EUR/USD spada do 1,0730.
Indeks cen wydatków na konsumpcję osobistą, jeden z preferowanych przez Fed wskaźników inflacji, wzrósł w kwietniu o 0,4 proc., podał w piątek Departament Handlu. Rok temu wskaźnik ten wzrósł o 4,4 proc.
Wyłączając żywność i energię, tzw. bazowy indeks PCE wzrósł o 0,4 proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem i o 4,7 proc. w porównaniu z kwietniem 2022 roku. Ten czynnik będzie wzmagał presję na dalsze podwyżki stóp procentowych przez Fed.
Czytaj też:
Złe wieści dla Brytyjczyków. Ceny żywności blokują spadek inflacjiCzytaj też:
Oto najbardziej nieszczęśliwe kraje świata. W rankingu jest też Polska