RPP przed decyzją ws. stóp proc. Były minister: Nie ma ekonomicznych podstaw...

RPP przed decyzją ws. stóp proc. Były minister: Nie ma ekonomicznych podstaw...

Prof. Paweł Wojciechowski
Prof. Paweł Wojciechowski Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Absolutnie nie ma ekonomicznych podstaw do obniżania stóp procentowych - powiedział w TVN24 były minister finansów proc. Paweł Wojciechowski.

Dziś rozpocznie się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP). To ostatnie takie spotkanie przed wakacyjną przerwą. W czwartek w godzinach popołudniowych RPP poinformuje o decyzji ws. wysokości stóp procentowych.

Analitycy banku ING prognozują, że podczas najbliższego posiedzenia RPP do obniżek stóp procentowych nie dojdzie, są ona natomiast możliwe po wakacjach. Podobnego zdania są eksperci Santander Banku Polska.

Były minister finansów o obniżce stóp procentowych

Zdaniem byłego ministra finansów prof. Pawła Wojciechowskiego „część członków Rady może politycznie dojrzeć do obniżki stóp procentowych tuż przed wyborami". W jego ocenie "absolutnie nie ma" ku temu ekonomicznych podstaw. – Wszystkie banki centralne jednak w dalszym ciągu są w cyklu podwyżek stóp procentowych. Zrobił to Fed, zrobił to Europejski Bank Centralny, zrobił to ostatnio Bank Anglii – powiedział w „Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 prof. Wojciechowski.

Minister finansów w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza przekonywał, że obniżka stóp procentowych w Polsce „nic nie spowodowałaby dla gospodarki do końca roku, natomiast dałaby sygnał, że już jest lepiej, że możecie spać spokojnie, bo inflacja spada, a tak naprawdę nie mamy deflacji, mamy dezinflację, czyli spadek wskaźnika inflacji".

Kiedy dobry moment na obniżkę?

Zdaniem prof. Wojciechowskiego obniżka stóp procentowych możliwa będzie dopiero po dojściu do celu inflacyjnego (wynosi 2,5 proc. +/- 1 pkt proc.), ponieważ „problem z inflacją bazową, która jest bardzo wysoka". W maju br. inflacja bazowa (po wyłączeniu cen żywności i energii), wyniosła 11,5 proc. w ujęciu rocznym, wobec 12,2 proc. w kwietniu.

Były szef resortu finansów przekonywał, że dojście do celu inflacyjnego można mierzyć w latach, „dlatego że nie ma zdecydowanych podwyżek stóp procentowych, jasnego zakończenia cyklu, takiego, który by pokazywał, że inflacja już nie będzie uporczywa".

Przypomnijmy, że stopy procentowe od września zeszłego roku pozostają na niezmienionym poziomie, a główna stopa referencyjna utrzymuje się na poziomie 6,75 proc.

Czytaj też:
RPP obniży stopy procentowe? Wiceminister finansów komentuje
Czytaj też:
Kuczyński dla Wprost.pl: Obniżka stóp procentowych przed wyborami śmierdziałaby polityką

Źródło: TVN 24, Wprost.pl