Nest to nowoczesny dzwonek do drzwi, wyposażony w kamerę wideo. Pozwala ona zobaczyć na ekranie smartfona, kto znajduje się przed naszym mieszkaniem, ostrzegając w ten sposób przed intruzami. Dzięki temu, właściciel ma odpowiednio dużo czasu na reakcję i szybko zauważy nieproszonego gościa.
Członkowie danej rodziny zweryfikowani przez system, są wpuszczani do środka bez żadnych problemów, ale jak się okazuje, technologia potrafi czasem narobić sporo kłopotu. Pewien mężczyzna nie mógł dostać się do swojego domu z dzwonkiem Nest i nie rozumiał, dlaczego drzwi nie chcą się otworzyć.
Może trudno w to uwierzyć, ale problemem okazała się... koszulka z Batmanem, którego zweryfikowano jako intruza. Właściciel opisał całą tę historię na Twitterze.
Mężczyzna podkreślił, że włączona blokada nie stanowiła dla niego problemu, ponieważ wystarczyło wpisać kod PIN, by wejść do środka. Dodał, że mimo tej przygody nie zniechęcił się do nowoczesnego systemu, ponieważ lubi mieć możliwość zdalnego sterowania swoim mieszkaniem.
Czytaj też:
Wystąpiły w „Top Model”, zalała je fala hejtu. Kim są siostry Oliferuk?