Chiny pokazały działo elektromagnetyczne. Tak wygląda broń przyszłości

Chiny pokazały działo elektromagnetyczne. Tak wygląda broń przyszłości

Railgun
Railgun Źródło:123RF
Działo elektromagnetyczne (tzw. railgun) zostało oficjalnie zaprezentowane przez chińskie wojsko. Broń przyszłości robi wrażenie i przeraża jednocześnie.

Chiński railgun to broń, którą do tej pory można było spotkać w futurystycznych grach komputerowych albo zobaczyć w filmach science-fiction. Tym razem mamy jednak do czynienia z prawdziwą technologią wojskową, która pod znakiem zapytania stawia to, czy nadal mamy do czynienia z równowagą w układzie militarnych możliwości Chin i Stanów Zjednoczonych.

Chińskie działko elektromagnetyczne. Tanie i skuteczne

Jak podaje dziennik South China Morning Post, działko elektromagnetyczne, zaprezentowane właśnie przez chińską marynarkę wojenną, ma łączyć w sobie wysoką siłę rażenia ze stosunkowo niskimi kosztami eksploatacji. Amunicją w przypadku railguna jest bowiem energia kinetyczna. Taka, która podobno może bardzo szybko i skutecznie pozbywać się wrogich, w tym przypadku amerykańskich, okrętów wojennych.

Chińska armia podczas testów wystrzeliła z działka kinetycznego aż 120 pocisków, które osiągnęły maksymalną prędkość na poziomie 7000 km/h i trafiły w cel oddalony o 200 km. Nic więc dziwnego, że w Pekinie mówi się o prawdziwym militarnym przełomie.

Czterdziestokrotnie niższa cena eksploatacji

Okazuje się, że koszt jednego wystrzału z działka kinetycznego może zostać zredukowany do nawet 25 tysięcy dolarów, podczas gdy użycie konwencjonalnej broni rakietowej o takiej samej sile rażenia ma wiązać się z nawet 40 razy wyższymi kosztami.

„Ten przełom definiuje wielką zmianę, jaka dokona się w ciągu najbliższych lat: zamiast energii chemicznej będziemy wykorzystywać energię elektromagnetyczną. Możliwość prowadzenia ciągłego ostrzału z wykorzystaniem działa magnetycznego to kamień milowy w zakresie tworzenia skutecznej broni nowej generacji, a nasze testy potwierdzają, że jesteśmy już do tego zdolni” — powiedział Lu Junyong, szef zespołu badawczego w Narodowym Laboratorium Energii Elektromagnetycznej w Pekinie.

A co na to USA?

Jak do tej pory tajemnicą pozostaje to, czy armia Stanów Zjednoczonych dysponuje technologią, przy pomocy której mogłaby obronić się przed nowym chińskim wynalazkiem wojennym. Wiadomo natomiast, że chińska marynarka wojenna ma zostać wyposażona w działka elektromagnetyczne w ciągu kilkunastu najbliższych lat. Pekin chce w ten sposób zwiększyć swoją militarną obecność na Morzu Południowochińskim.

Czytaj też:
W USA boją się chińskiego czosnku. W Polsce jest memem, za oceanem zagrożeniem
Czytaj też:
Najwęższe miasto świata zachwyca. To nietypowa atrakcja turystyczna

Opracował:
Źródło: South China Morning Post