Jak wynika z raportu przygotowanego przez TOP CDR – Digitally Responsible Company, aż jedna trzecia Polaków obawia się utraty pracy ze względu na postępującą automatyzację. Co ciekawe, jest to odwrotny wynik, niż w krajach bardziej rozwiniętych technologicznie. W USA, w badaniu RawResearch, aż 72 proc. respondentów stwierdziła, że obawia się automatyzacji pracy.
„Polacy zaczynają dostrzegać zmiany związane z coraz popularniejszym wdrażaniem nowoczesnych rozwiązań w miejscu pracy. Co trzeci ankietowany uważa, że automatyzacja pracy przy pomocy robotów wymusi na nim konieczność przekwalifikowania się lub zmiany pracy w ciągu najbliższych 10 lat. Nadzieję, że tak się nie stanie podziela znacznie mniej niż połowa badanych” – czytamy w raporcie.
Postępująca robotyzacja
Proces automatyzacji rynku pracy postępuje w tempie, z którego nie wszyscy z nas, zdają sobie sprawę. Widać to głównie w zawodach, które wiążą się z powtarzalnymi czynnościami. Coraz powszechniejsze są na przykład kasy bezobsługowe czy czatboty.
– Polscy pracownicy nie do końca zdają sobie sprawę z nadchodzących przemian. Eksperci przewidują, że praca, która wymaga powtarzalnych czynności, niskich kwalifikacji już niedługo będzie w pełni wykonywana przez roboty. Coraz częściej roboty zastępują także przedstawicieli bardziej skomplikowanych zawodów takich jak: prawnik, lekarz czy prezenter telewizyjny. Chatboty zastępują tradycyjną obsługę klienta, roboty usprawniają pracę w restauracji, automatyczne kasy eliminują z rynku pracy kasjerów. Z drugiej strony rozwój sztucznej inteligencji tworzy miejsca pracy, które wymuszają zdobywanie nowych kompetencji, związanych np. z analizą dużych zbiorów danych i programowaniem nowoczesnych maszyn. Niestety tym razem rewolucja cyfrowa odbywa się tak szybko, że wielu pracowników może zostać dotkniętych wykluczeniem cyfrowym. Na kształt przyszłego rynku pracy wpływ ma nie tylko szerokie wdrażanie nowoczesnych technologii, ale przede wszystkim podejście pracodawców do nieuchronnie zbliżających się zmian – tłumaczy Iwona Kubicz, koordynator biura prasowego programu TOP CDR, prezes agencji Procontent.
Czytaj też:
Dwie wiodące firmy będą współpracować. Chodzi o cyfryzację procesów produkcji