Przypominamy o godzinach dla seniorów. Od 15 października ponownie obowiązuje rozporządzenie, które pierwszy raz poznaliśmy podczas wiosennego lockdownu. Od poniedziałku do piątku w godzinach 10-12 w sklepach, poza obsługą, przebywać mogą wyłącznie osoby, które ukończyły 60 lat. Regulacje mają na celu ochronę osób z grupy największego ryzyka ostrym przebiegiem COVID-19.
Godziny dla seniorów – gdzie obowiązują
Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów godziny dla seniorów zostały nałożone na:
-
sklepy spożywcze
-
apteki
-
drogerie
-
punkty pocztowe
Na normalnych zasadach można robić zakupy w sklepach odzieżowych, budowlanych, a także marketach ze sprzętem RTV AGD. Jak wynika z nieścisłości prawnych, regulacjom nie podlegają także małe sklepy osiedlowe prowadzone przez właścicieli.
Godziny dla seniorów – ważne zmiany
W porównaniu ze znanymi z czasów wiosennego lockdownu godzinami dla seniorów, od dziś nastąpią ważne zmiany. Główna z nich to wiek osób, które mogą korzystać z wprowadzonych regulacji. Podczas pierwszej fali pandemii były to osoby, które ukończyły 65 lat. Od dziś od poniedziałku do piątku, między 10 a 12, zakupy mogą robić wyłącznie osoby po 60. roku życia.
Z rozporządzenia wyłączone zostały także niektóre sklepy. W przeciwieństwie do pierwszych godzin dla seniorów obecnie będzie można zrobić zakupy np. w sklepach odzieżowych, budowlanych czy marketach ze sprzętem RTV AGD. Należy również pamiętać, że rozporządzenie wprowadza godziny dla seniorów tylko w dni powszednie.
Złamanie godzin dla seniorów – surowe kary
Co grozi za wejście do sklepu podczas godzin dla seniorów? Kary są bardzo surowe. Nie dość, że policja może wystawić mandat w wysokości 500 zł, to dodatkowo, na osobę, która nie stosuje się do rozporządzenia rządu, Sanepid może nałożyć karę administracyjną. A tutaj kwoty są już dużo wyższe. Podobnie, jak w przypadku łamania innych zaleceń związanych z ograniczeniem rozprzestrzeniania się COVID-19, za wejście do sklepu w czasie godzin dla seniorów, można otrzymać dodatkowo od 10 do nawet 30 tys. zł kary.
Czytaj też:
Jedna z największych sieci siłowni otwiera się. Następne pójdą za nią?