Kobieta pozwała firmę o 5 mln dol. za brak truskawek w produkcie „truskawkowym”. Nie ona jedna

Kobieta pozwała firmę o 5 mln dol. za brak truskawek w produkcie „truskawkowym”. Nie ona jedna

Ciasteczka Kellogg's
Ciasteczka Kellogg's 
Polak, który uzna, że producent żywności go oszukał, bo z reklamy wynika co innego niż w rzeczywistości, co najwyżej poskarży się znajomym. Co innego Amerykanie, którzy od lat pozywają koncerny spożywcze. Popularna kancelaria prawna składa nawet trzy takie pozwy tygodniowo.

Wszyscy to znamy: zdrowy baton zbożowy miał nie zawierać cukru, tymczasem ma w składzie sporo jego zamienników (np. syrop kukurydziany czy glukozowo-fruktozowy) albo składniki miały być ekologiczne, a w rzeczywistości nawet obok nich nie leżały. Z reklamy wynikało, że jogurt zawiera dużą ilość owoców lub czekolada jest mocno orzechowa, co nie wytrzymało konfrontacji ze stanem faktycznym. W takiej sytuacji pożalimy się znajomym, napiszemy niepochlebną opinię w mediach społecznościowych i w przyszłości nie będziemy kupować produktów nieuczciwego producenta. Mało komu przychodzi do głowy, by się procesować.

Amerykanie idą do sądu przeciwko koncernom

Arsenał, po który w sytuacji niezadowolenia jest gotowa sięgnąć Elizabeth Russett z Dutchess County w stanie Nowy Jork jest znacznie bogatszy. Kobieta pozwała Kellogg’s Company, producenta m.in. płatków śniadaniowych, o podawanie nieprawidłowych informacji o produktach i wprowadzaniu klientów w błąd. Oberwało się ciastkom, które miały być truskawkowe, a truskawek zawierają jak na lekarstwo. Aby przykładnie ukarać firmę, kobieta chciałaby, aby sąd nałożył na nią karę w wysokości 5 mln dolarów.

Do pozwu przyłączyły się inne osoby, więc sprawa może być kontynuowana w formule procesu zbiorowego. To typowe narzędzie, za pomocą którego Amerykanie walczą z producentami. Jeśli jedna osoba zareklamuje nieprawidłowe działanie mikrofalówki, otrzyma wymianę sprzętu lub naprawę, ale producent nie musi mieć interesu w ulepszeniu tej mikrofalówki. Jeśli kilkudziesięciu tysięcy klientów zażąda naprawy i do tego odszkodowania za nerwy i stracony czas, to zdecydowanie uderzy to w interesy firmy. Amerykanie wiedzą, że grupa może więcej i nie mają oporów, by wywierać nacisk na firmy.

Tak więc kolejni niezadowoleni klienci przyłączyli się do pozwu złożonego przez Elizabeth Russett i spróbują przekonać sąd, że Kellogg's, producent Pop-Tarts, oszukuje klientów, by myśleli, że w truskawkowym Pop-Tart jest więcej truskawek, niż jest w rzeczywistości. „Powszechna nazwa Produktu jest fałszywa, zwodnicza i wprowadzająca w błąd, ponieważ zawiera on głównie składniki owoców nietruskawkowych” – napisano w pozwie.

Ambitni prawnicy składają po kilka pozwów o miliony

Powodów reprezentuje kancelaria Sheehan & Associates, która do tej pory złożyła trzy różne pozwy przeciwko Kellogg’s. Wszystkie stawiają zarzut wprowadzania konsumentów w błąd co do zawartości owoców w truskawkowych pop-tartach. Kancelaria wyspecjalizowała się w pozywaniu dużych firm spożywczych. Serwis Law Street Media ustalił, że tylko w pierwszej połowie 2021 roku kancelaria składała od dwóch do trzech tego rodzaju pozwów o oszustwo tygodniowo.

Czytaj też:
Zdrowa żywność - co to jest?

Źródło: washingtonexaminer.com