Eurostat, czyli unijny odpowiednik Głównego Urzędu Statystycznego, która informuje m.in. o poziomie bezrobocia, podał dane za 2021 rok, które pokazują, jak zarabiają mieszkańcy poszczególnych państw członkowskich z uwzględnieniem siły nabywczej (PPS). Polska jest na odległym miejscu.
Zarobki w Unii Europejskiej. Polska na dalekim miejscu
Jak wynika z danych Eurostatu, w czołówce państw unijnych znalazły się: Luksemburg z wynikiem 32 132 PPS, Norwegia, która zanotowała wynik 27 893 PPS i Szwajcaria z odczytem za 2021 rok na poziomie 26 163 PPS. To jedyne trzy kraje, które na specjalnej mapce zaznaczone są kolorem brązowym, który oznacza przekroczenie poziomu 25 000 PPS.
Na pomarańczowo, czyli w skali 25 000 – 20 000 mieści się właściwie cały zachód Europy i Skandynawia z wyłączeniem Hiszpanii i Portugalii. W tym przedziale znalazły się Francja, Belgia, Holandia, Niemcy, Austria, Szwecja i Finlandia.
Polska w Europejskiej czwartej lidze
Kolejna grupa to przedział państw gdzie siła nabywcza waha się między 20 000 a 15 000. Są to takie kraje jak Hiszpania, Włochy i Słowenia. To także w tym miejscu, na poziomie 18 019 PPS ukształtowała się średnia dla Unii Europejskiej.
Polska znalazła się dopiero w czwartek kategorii i została uplasowana na 17. pozycji w Unii Europejskiej z odczytem na poziomie 13 866 PPS. W tej samej „lidze” co my znalazły się: Litwa, Łotwa, Estonia, Czechy, Słowacja, Portugalia i Chorwacja.
Najbiedniejsze kraje Europy
W ostatniej grupie, czyli wśród państw, które nie przekroczyły poziomu 10 000 PPS, znalazły się: Węgry, Serbia, Czarnogóra, Turcja, czy Rumunia, która z odczytem 8 703 zajęła ostatnie miejsce w rankingu.
Czytaj też:
Polak dużo biedniejszy od Czecha. Nasza siła nabywcza nadal w ogonie EuropyCzytaj też:
Inflacja rośnie nie tylko w Polsce. Trzy kraje UE z 22 proc.