KFC to jedna z najbardziej znanych restauracji fast food nie tylko na polskim rynku. Sieć od lat regularnie powtarza swoje promocje i oferty, a także tworzy innowacyjne projekty, jak chociażby praca nad konsolą do gier. Za niektórymi akcjami promocyjnymi klienci tęsknią przez długie miesiące. Jedną z popularniejszych jest możliwość zakupu wtorkowego Kubełka w niższej cenie. Czas na to, by go dostać, powoli się kurczy.
Koniec promocji na wtorkowy Kubełek KFC
Promocja na Kubełek kurczaka we worki znana jest od lat. W tym roku ponownie zaczęła obowiązywać 28 lutego. Niestety wszystko, co dobre szybko się kończy, dlatego za tydzień będziemy mieli ostatnią okazję, by skorzystać z oferty. Jeśli chcecie kupić ten niedrogi produkt, musicie udać się do KFC 4 kwietnia.
Klienci, którzy uwielbiają chrupiące kawałki kurczaka z KFC, mogą sporo zaoszczędzić na wtorkowym Kubełku. Regularna cena podobnych zestawów w inne dni to minimum 39,99 zł – tyle kosztuje najtańszy zestaw. Według cennika na rok 2023 na największe kubełki trzeba wydać aż 65,99 i 89,99 zł.
W tym roku wtorkowy Kubełek KFC jest inny
Choć wtorkowy Kubełek wrócił do KFC, to nie jest już tak efektowny jak, chociażby rok temu. Okazuje się, że producenci zmniejszyli jego rozmiar. Podstawową zmianą jest to, że w opakowaniu nie znajdziemy frytek ani sosu. Z pozoru jest też zaleta, bo dzięki temu płaci się mniej niż w roku 2022, jednak tylko o... 4 grosze.
Wtorkowy kubełek w tym roku zawiera więc w sobie łącznie 14 kawałków kurczaka. Znajdziemy tam: 8 Stripsów, 4 Hot Wingsy i 2 kawałki Kentucky. Za to wszystko już tylko 4 kwietnia zapłacimy 19,95 zł. Podczas ostatniej promocji tego typu klienci za podobną cenę mogli cieszyć się dodatkowo dwoma porcjami frytek i wybranym sosem.
Czytaj też:
Właściciel KFC sprzedaje rosyjski biznesCzytaj też:
W rosyjskim odpowiedniku McDonald's zabrakło frytek. Nie ma ziemniaków