„Nowe, niższe ceny” — w taki sposób właściciele stoisk na warszawskich bazarach zachęcają klientów do zakupu warzyw i owoców. Różnicę na korzyść kupujących widać gołym okiem, ceny zmieniają się co tydzień. Jest znacznie taniej niż w marcu. W ciągu niespełna dwóch miesięcy ceny wielu produktów spadły już o połowę. – „To koniec drożyzny, jaką znamy. Wkrótce ceny będą jeszcze niższe” — twierdzą zgodnie sprzedawcy.
Jeszcze w marcu warzywa i owoce kosztowały krocie. Teraz jest inaczej
Jeszcze w pierwszym kwartale tego roku większość warzyw i owoców pochodziła z importu. Na stołecznych bazarach i w warzywniakach dominowały produkty, które były sprowadzane z Hiszpanii, Grecji, Maroka, Kostaryki, a nawet z Peru, czy Kolumbii. Ceny warzyw i owoców biły wówczas kolejne rekordy. Kupujący musieli wówczas mocno zaciskać pasa, zmagając się z drożyzną, by wystarczyło do pierwszego.
Towarem luksusowym stały się pomidory malinowe. Cenowe apogeum osiągnęły na początku marca, kosztowały wówczas 38 zł/kg. Pod koniec miesiąca ich cena spadła do 35-36 zł/kg, a w pierwszych dniach kwietnia była niższa o kolejne 2-3 zł.
Wiosną ceny zmieniają się z tygodnia na tydzień na korzyść klientów
Znaczną różnicę zaobserwowaliśmy w połowie kwietnia, kiedy pomidory malinowe można było kupić za 28-29 zł/kg. Pod koniec ubiegłego miesiąca popularne warzywa potaniały o kolejne 20-25 proc. Obecnie kosztują 19 zł/kg, czyli połowę kwoty z marca.
Tańsze o 2-3 zł na kilogramie są także inne odmiany m.in. pomidory małe, na gałązce, kumato czy jajko. Hitem sprzedaży stały się małe pomidory malinowe, które można nabyć w cenie 10 zł/kg.
Liderem korekty są ogórki. Kupimy je za jedną trzecią ceny
Znacznie taniej niż dotychczas kupimy także inne warzywa i owoce. Liderem cenowej korekty są ogórki. Obecnie za kilogram trzeba zapłacić 10 zł, co stanowi niemal jedną trzecią ceny z lutego czy marca. Dwa miesiące temu kilogram ogórków długich kosztował 28 zł. W marcu ich cena spadła do 22 zł/kg. Na początku kwietnia, na kilka dni przed świętami, ogórki kosztowały już 18 zł/kg.
Z kolei w połowie kwietnia, gdy opisywaliśmy na łamach Wprost.pl, jak kształtują się ceny warzyw i owoców na warszawskich bazarach, za ogórki trzeba było zapłacić 15-16 zł/kg. Pod koniec ubiegłego miesiąca można było je nabyć w cenie 13-14 zł/kg. – Zapraszamy za tydzień. Ceny będą jeszcze niższe — zachęcają sprzedawcy.
Tylko importowane truskawki są droższe. Klienci czekają na rodzime produkty
Porównując ceny owoców, tylko jeden produkt jest droższy niż dotychczas. Za truskawki greckie czy hiszpańskie trzeba zapłacić 20-22 zł. W kwietniu ich ceny kształtowały się na poziomie 16-18 zł/kg.
Jednym z powodów jest niewielka ilość rodzimych owoców na rynku. – Czekamy na polską truskawkę. Jak tylko się pojawi na bazarach, ceny importowanych truskawek spadną błyskawicznie — zapewniają właściciele stoisk.
Czytaj też:
Rolnicy będą mieć udany sezon. Na spadek cen nie ma jednak co liczyćCzytaj też:
Pomidory malinowe za pół ceny. Promocja zaskoczyła klientów Biedronki