Na pierwszy rzut oka sytuacja na rynku pracy wydaje się być stabilna. W popularnych serwisach ogłoszeniowych są liczne oferty zatrudnienia, a firmy poszukujące specjalistów licytują się na benefity pracownicze. Można odnieść wrażenie, że jest prawdziwy boom na pracowników. To tylko jedna strona medalu. Druga, to, zmiany jakie zachodzą z każdym kolejnym miesiącem w wielu branżach i obawy przedsiębiorców dotyczące przyszłego roku.
Rynek pracy. We wrześniu odnotowano znaczny spadek ofert dla pracowników
Eksperci nie mają jednak wątpliwości. Z analiz firmy Grant Thornton i systemu Element wynika, że we wrześniu znacznie spadła liczba ogłoszeń rekrutacyjnych. Tylko w ciągu ostatniego miesiąca z sieci ubyło 35 tys. ofert zatrudnienia. W ciągu roku mamy o jedną piątą mniej ofert pracy. „Tak źle nie było nawet w czasie pandemii koronawirusa” — zaznaczają specjaliści od rynku pracy.
Spadek liczby ogłoszeń odnotowano nawet w branży IT. W ubiegłym miesiącu w największych portalach rekrutacyjnych było o ponad połowę mniej ofert pracy dla informatyków niż przed rokiem. Jeszcze niedawno pracownicy branży informatycznej mogli przebierać w ofertach, teraz nie dowierzają, widząc niższe wynagrodzenia w ogłoszeniach. Ubywa też zleceń z zagranicy.
Branża IT. Pracodawcy wstrzymują rekrutacje. Informatycy nie kryją zaskoczenia
„El Dorado dla informatyków, z jakim mieliśmy do czynienia przez ostatnie lata, dobiega końca” – zaznaczają nie tylko pracownicy tego sektora. – Branża IT bez wątpienia mierzy się z pewnym ochłodzeniem. Do Polski dotarł trend, który pod koniec 2022 roku dotknął tysiące specjalistów choćby w dolinie krzemowej. Cześć pracodawców prowadzi zwolnienia, część wprowadziła freezy rekrutacyjne, czyli wstrzymała wszystkie rekrutacje — mówi Maja Gojtowska, konsultantka procesów HR w rozmowie z Wprost.pl.
Jej zdaniem pracodawcy, także ci z sektora IT, wstrzymują rekrutacje w obawie przed niepewną sytuacją gospodarczą i wysokimi kosztami związanymi z zatrudnianiem pracowników. Na tym nie kończą się obawy pracowników. Coraz mniej jest ofert pracy zdalnej. Z miesiąca na miesiąc przybywa firm, które zmieniają formułę zatrudnienia.
Wynagrodzenia. Część firm zamierza obniżyć pensję pracownikom
Kolejne raporty informują o niepewności w wielu innych branżach. Z najnowszego „Barometru Polskiego Rynku Pracy” opracowanego przez Personnel Service wynika, że co trzecia firma (36 proc.) nie planuje podnosić wynagrodzeń swoim pracownikom w przyszłym roku. Z badania wynika również, że co dziewiąty pracodawca (11 proc.) zamierza obniżyć pensje swoim pracownikom.
Zdaniem niektórych ekspertów, niepokojący, pomimo spadku od początku roku, jest również odsetek firm, które planują cięcia etatów. Co piąty pracodawca nie ukrywa, że liczy się z taką ewentualnością. Widoczny jest także spadek zapotrzebowania na osoby z niskimi kwalifikacjami.
Niepokój przedsiębiorców. Wielu z nich obawia się recesji
Na podwyżki będą mogli liczyć pracownicy w nieco więcej niż co trzeciej firmie (39 proc.). Dotyczy to szczególnie specjalistów w dużych firmach, szczególnie w branży TSL (transport, spedycja, logistyka). Znacznie gorzej będzie wyglądała sytuacja w handlu, gdzie tylko co czwarty pracownik może liczyć na wyższą pensję.
„Przedsiębiorcy obawiają się recesji w przyszłym roku” – twierdzą autorzy badania. Pesymistyczne nastroje najbardziej dają się we znaki przedsiębiorcom kilku branż. Chodzi o handel, usługi, sektor publiczny oraz gastronomię i hotelarstwo. Pracodawcy najbardziej obawiają się wysokich kosztów prowadzenia działalności, presji na podwyżki dla pracowników oraz zwiększającego się deficytu. Autorzy badania podkreślają, że aż 70 proc. firm wskazuje wysokie koszty jako główną barierę do prowadzenia biznesu.
Czytaj też:
Młodzi pracownicy bardziej obawiają się AI niż osoby starsze. Zaskakujący raportCzytaj też:
Sztuczna inteligencja ułatwia nam pracę. Większość pracowników zyskuje na współpracy z AI