W czwartek odbędą się konsultacje międzyresortowe na temat cen energii w drugiej połowie roku – poinformowała w TVP Info minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.
Co dalej z cenami prądu?
Dodała, że kierowany przez nią resort zakończył wewnętrzny etap prac w tym zakresie.
– Szukamy rozwiązań. Po pierwsze spadają ceny na rynku, bo spadają tzw. opłaty za emisje CO2 od energii produkowanej na węglu, więc jest przestrzeń do dalszej obniżki cen tzw. taryf energii, będziemy o tym też jutro w ministerstwie rozmawiać, spotykamy się w gronie wszystkich ważnych ministerstw, przyjeżdża minister Domański, kluczowy z punktu widzenia budżetu – powiedziała Hennig-Kloska.
Minister poinformowała, że teraz przyszedł czas na ustalenia na poziomie rządowym. – Mamy różne rozwiązania, są i takie, by dalej mrozić ceny i stopniowo z tych mrożonych cen wychodzić tak, by było to akceptowalne dla gospodarki i obywateli. Na przykład podnosząc ceny o 15 proc. w drugiej połowie roku, co byłoby przystępne dla gospodarstw domowych – dodała.
Minister już wcześniej mówiła, że chciałaby stopniowego odchodzenia od zamrożonych cen, tak by uniknąć „efektu szokowego” w postaci gwałtownej podwyżki. Podkreśliła również, że wypracowane rozwiązanie powinno zawierać osłony dla najbiedniejszych gospodarstw domowych.
Ceny energii. Pakiet osłonowy dla najbiedniejszych
– Musi być program osłonowy dla osób najbiedniejszych. Mamy już dziś rozwiązania w systemie, dodatki energetyczne, które systemowo można trwale wdrożyć, one są dystrybuowane przez gminy, jeżeli mielibyśmy na to dodatkowe środki, można rozszerzyć katalog dopłat, możliwe są też bony. Mamy tu różne opcje – powiedziała.
Przypomnijmy, że zamrożenie cen energii elektrycznej na poziomie cen z 2022 r. zostało przedłużone do 30 czerwca 2024 r.
Czytaj też:
Dlaczego sankcje nie rzuciły Rosji na kolana? „Mocna szczęka i solidni sekundanci”