Według zapowiedzi premier Szydło, koncepcja nowego systemu podatkowego ma zostać zaprezentowana za trzy tygodnie. Jak przekonywała, chce, by nowy system był przede wszystkim sprawiedliwy. – Co nie oznacza, że to będą równe podatki – podkreśliła.
Premier dodała, że zgodnie z założeniami podatki mają być płacone adekwatnie do dochodów. – Wszyscy narzekają, że przez liczne nowelizacje system jest tak skomplikowany, że trzeba to zmienić. Każdy mówi o uproszczeniu podatków, żeby były przejrzyste – wyjaśniała.
Dlatego też, jak mówiła premier, planowane jest przeprowadzenie próby "wprowadzenia w Polsce jednolitej daniny", co ma pomóc m.in. w ściągalności podatków. – Musimy myśleć o takich rozwiązaniach, które stworzą dobre szanse dla przedsiębiorców, ale musimy patrzeć też na kilka lat do przodu – argumentowała.
– My patrzymy w dłuższej perspektywie, żeby nie było takiej sytuacji, kiedy przyszedł po nas rzad PO-PSL, otrzymał świetną sytuację gospodarczą i to zostało zmarnowane – mówiła premier i dodała, że Polska będzie na tyle silnym państwem, na "ile silne będzie nasza gospodarka".
Czytaj też:
Wyższy VAT przez kolejne dwa lata. Tyszka: Oszustwo partii władzy