Grudniowy szybki odczyt inflacji przebił nawet prognozy analityków. Ceny wzrosły o 8,6 proc., dla porównania: w listopadzie inflacja wyniosła 7,7 proc. Ekonomiści spodziewali się odczytu na poziomie 8,3 proc., a w najwyższym wariancie 8,5 proc. Wzrost cen po raz kolejny ich zaskoczył. Tak wysoki odczyt może wyjaśniać, dlaczego Rada Polityki Pieniężnej przyśpieszyła posiedzenia i zamiast spotkać się 12 stycznia, zebrała się 4 stycznia. Podniesienie stóp procentowych miało być działaniem choć trochę uprzedzającym w obliczu spodziewanej wysokiej inflacji. Główna stawka wynosi 2,25 proc.
Ekonomiści ostrzegają, że dwucyfrowy odczyt w styczniu lub lutym to coraz bardziej możliwy scenariusz.
Średnia inflacja w ostatnich 21 latach nie przekroczyła 3 proc.
Analitycy mBanku informują, że po dzisiejszym odczycie inflacja bazowa rośnie z 4,7 proc. do 5,3 proc. Przeanalizowali również inflację w ostatnich 21 latach, tj. między 2000 a 2021 rokiem. Wyniosła 2,7 proc. Średnia inflacja w 2021 roku wyniosła 5,1 proc.
Analitycy banku Pekao przewidują, że „tarcze antyinflacyjne wygładzą ścieżkę w najbliższych miesiącach, ale szczyt prawdopodobnie wciąż przed nami. Bardzo możliwe, że inflacja w 2023 nie spadnie w stosunku do 2022”.
Szybki szacunek inflacji za grudzień 2021. Co drożeje?
Główny Urząd Statystyczny w swoim wstępnym szacunku wskazał też, jak zmieniał się wskaźnik niektórych cen towarów i usług. Wyszczególnił trzy z nich (to dane rok do roku, porównanie grudnia 2020 z grudniem 2021):
- Żywność i napoje bezalkoholowe – 8,6 proc.
- Nośniki energii (prąd, gaz i opał) – 14,3 proc.
- Paliwa do prywatnych środków transportu – 32,9 proc.
W porównaniu do listopada 2021 ceny w grudniu wzrosły o 0,9, a najszybciej drożały żywność i napoje bezalkoholowe (2,1 proc.). Wolniej drożały nośniki energii (0,8 proc.) i paliwa – 0,2 proc.