Bloomberg: USA chce przybliżyć Rosję do technicznego bankructwa

Bloomberg: USA chce przybliżyć Rosję do technicznego bankructwa

Władimir Putin
Władimir Putin Źródło: 
Bloomberg informuje, że amerykańska administracja rozważa uniemożliwienie Rosji dokonywania płatności za obligacje po 25 maja. Przyczynić się to może do zwiększenia szansy na niewypłacalność Rosji.

Świat już w kwietniu wstrzymał oddech w oczekiwaniu, czy Rosja spłaci swoje zobowiązania czy też, w związku z zamrożeniem 2/3 jej rezerw walutowych, nie będzie to możliwe i będzie można ogłosić, że zbankrutowała. Przed kwietniową spłatą obligacji w wysokości 107 mln dolarów minister finansów Rosji Anton Siluanov zadeklarował, że w obliczu europejskich sankcji kwota zostanie wypłacona w rublach, ostatecznie jednak zapłata nastąpiła w dolarach i euro, tak jak przewidziano w umowach.

Spłata zobowiązań w rublach stanowiłaby złamanie warunków umów regulujących zadłużenia kraju na międzynarodowych rynkach finansowych i spowodowałaby techniczne bankructwo.

Amerykanie chcieliby przyśpieszyć bankructwo Rosji

Bloomberg informuje, że w związku z przypadającym 25 maja terminem spłaty na rzecz amerykańskich obligatariuszy, administracja Bidena jest gotowa podjąć środki, które uniemożliwią Kremlowi dokonanie tej transakcji.

Oczekuje się, że Biuro Kontroli Aktywów Zagranicznych Departamentu Skarbu nie przedłuży tymczasowego zwolnienia, po jego wygaśnięciu 25 maja – donosi agencja.

Czy tym razem uda się doprowadzić do technicznego bankructwa Rosji? Pomimo zapowiedzi, że Moskwa nie będzie płaciła w walutach, do których nie ma dostępu, w kwietniu udało się jej zorganizować odpowiednie środki. Biorąc pod uwagę, że sankcje wcale nie spowodowały, by miliony dolarów i euro przestały wpływać na konta rosyjskich spółek, Rosja ciągle ma zapasy, by regulować swoje zobowiązania.

Co to jest techniczne bankructwo?

Technicznym bankructwem oznacza sytuację, w której gospodarka nie realizuje płatności odsetkowych pomimo posiadania środków, które są w stanie obsługiwać krajowe zadłużenie. Państwo w dalszym ciągu wypłaca świadczenia emerytalne czy wynagrodzenia dla sektora publicznego, gdyż realizowane są one w krajowej walucie, ale nie realizuje płatności w obcych walutach.Gdyby do tego doszło, wierzyciele Rosji najpewniej rozpoczęliby postępowanie w sądzie arbitrażowym, co może prowadzić do zajęcia zamrożonych aktywów zagranicznych Rosji, niemniej jest to długotrwały proces.

W kwietniu, gdy spodziewane było techniczne bankructwo Rosji, analityczka zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego Aleksandra Beśka wyjaśniała, że rząd rosyjski teoretycznie posiada płynne aktywa denominowane w głównych walutach zagranicznych (euro i dolary), jednak z uwagi na zachodnie sankcje ich wykorzystanie jest niemożliwe. – Najważniejszą konsekwencją tej sytuacji dla Rosji będzie całkowita utrata zaufania rynków finansowych, która prawdopodobnie wywoła kolejną falę odpływu kapitału z Rosji. Kolejnym efektem będzie dalsze osłabienie rubla. Wzrosną również koszty finansowania rosyjskich przedsiębiorstw, co długofalowo przyczyni się do bankructw słabszych podmiotów i zwiększy ryzyko recesji gospodarczej – mówiła ekspertka.

Czytaj też:
Rosja blisko bankructwa. Kolejny test na wypłacalność już niedługo

Opracowała:
Źródło: Bloomberg / Wprost / PIE