Waloryzacja emerytur i rent w 2023 roku będzie rekordowa. Jak wynika z najnowszych danych GUS wyniesie ona 14,8 proc. Jeszcze przed publikacją dzisiejszych danych szefowa ZUS prof. Gertruda Uścińska powiedziała, że „drugi wskaźnik najprawdopodobniej będzie obojętny".
Warto podkreślić, że w tym roku będzie waloryzacja procentowo-kwotowa. Jak wyjaśniała szefowa resortu rodziny i polityki społecznej oznacza to, że emeryci i renciści przy całkowitej niezdolności do pracy będą mieli zwaloryzowane świadczenia o co najmniej 250 zł. Od 1 marca br. emerytura minimalna ma wynosić 1588,44 zł, najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy 1191,33 zł, zaś świadczenie przedemerytalne 1600,70 zł.
Rekordowa waloryzacja emerytur i rent
Jak napisał na swoim koncie na Twitterze ekspert rynku emerytalnego i założyciel Debaty Emerytalnej Oskar Sobolewski, „W marcu emerytów i emerytki czeka wysoka prawie 15 proc. waloryzacja świadczeń, wzrosną o 14.8 proc”. Ekspert przypomniał jednak, że tak wysoka podwyżka jest konsekwencją rekordowej inflacji. Dla porównania przypomniał, że zeszłoroczna waloryzacja wyniosła 7 proc.
W rozmowie z Super Expressem 8 lutego tak wysoką waloryzację zapowiadał także premier Mateusz Morawiecki. „Już od 1 marca wszyscy emeryci otrzymają rekordową podwyżkę o 14,8 proc., nie mniejszą niż 250 zł brutto. Minimalna emerytura wyniesie 1588 zł” – powiedział w rozmowie ze „SE”.
„Seniorzy są dla rządu Prawa i Sprawiedliwości oczkiem w głowie. Konsekwentna waloryzacja świadczeń, emerytura bez podatku, 13. i 14. emerytury – to konkretne sprawy, o które zadbaliśmy. Od 2015 r. sytuacja polskich seniorów zmieniła się nie do poznania. I nadal będziemy robić wszystko, aby zapewnić każdemu emerytowi godne życie” – dodał premier.
twitterCzytaj też:
Waloryzacja emerytur będzie rekordowa. Znamy datę ogłoszenia jej wysokościCzytaj też:
Kiedy najlepiej przejść na emeryturę? Nie warto zwlekać