W tym tygodniu Rada Polityki Pieniężnej (RPP) dokonała obniżki stóp procentowych aż o 0,75 punktów procentowych. Decyzja ta była sporym zaskoczeniem, gdyż rynek spodziewał się cięć co najwyżej o 0,25 punktów procentowych.
Członek RPP o decyzji ws. stóp procentowych
O decyzji RPP mówił w sobotę w rozmowie z TVN24 członek gremium prof. Przemysław Litwiniuk. – Skala tego poluzowania polityki pieniężnej mnie zaskakuje – powiedział w programie „Jeden na Jeden" prof. Litwiniuk, podkreślając, że inflacja jest nadal „uporczywa".
Według członka RPP decyzja o obniżce stóp procentowych jest „przedwczesna". – To, co mówię jest spójne, z tym, co prezentowałem wcześniej. Inflacja jest nadal uporczywa, nadal daleka od celu. Jesteśmy poza trasą. Została podjęta decyzja, że będziemy jechać wzdłuż tej trasy zamiast zmierzać w jej kierunku – podkreślał prof. Litwiniuk.
– Wydawało się, że dyskusja o dostosowywaniu parametrów polityki pieniężnej będzie się toczyć wokół powolnego schodzenia po schodach z rozważaniem, czy to już, czy za chwilę. Ale to, czy ktoś przewodniczącego RPP popchnął z tych schodów, czy doszło do potknięcia, pozostaje zagadkowe. Komunikacja banku centralnego, wypowiedzi prezesa Glapińskiego i wypowiedzi członków, których zapatrywanie na tę problematykę jest z nim kojarzone, sugerowały, że dojdzie do delikatnej korekty in minus stóp procentowych – dodał.
Pytany o to, czy decyzja o tak znaczącej obniżce to wyborcza zagrywka, Litwiniuk odpowiedział: „nie powiem, że taka była motywacja, bo musiałbym wejść w umysły i motywacje każdego z członków tej Rady". – Z całym przekonaniem mogę jednak powiedzieć, że w przestrzeni publicznej może zostać to tak odczytane. Przez wielu zostało. Niektórzy mają prawo sądzić, że w tym gremium sformułował się komitet, taki BBWR, czyli Bezpartyjny Blok Współpracy z Rządem. Ja się do tego komitetu nie zapisałem, natomiast szanuje rząd i rozumiem, jakie ma kompetencje – powiedział gość TVN24.
Członek RPP powtórzył, że decyzja Rady jest przedwczesna. – Gdybyśmy poczekali na nią na okres powyborczy, to po pierwsze wiedzielibyśmy więcej, po drugie znalibyśmy projekcję listopadową, po trzecie większość czynników niepewności, które towarzyszą cyklowi wyborczemu, byłaby przesądzona i wtedy decyzje mogłyby być bardziej odpowiedzialne i nie spowodować takiego szoku aktorów polskiej gospodarki, który obserwujemy chociażby w notowaniach polskiej waluty – tłumaczył prof. Litwiniuk.
„Cheat meal" w okresie odchudzania
Rozmówca TVN24 stwierdził też, że z pełzającą inflacją będziemy mierzyć się „dłużej niż przewidywano". – Pozwoliliśmy sobie na „cheat meal" (ang. oszukany posiłek – z reguły oznacza niezdrowe, wysokokaloryczne danie, którego na co dzień nie ma w diecie – red.) w okresie odchudzania – powiedział członek RPP.
Czytaj też:
Decyzja niekonwencjonalna, przedwczesna, polityczna? Ekonomiści komentują obniżkę stóp procentowychCzytaj też:
Zaskakująca decyzja RPP. O ile spadną raty kredytów?