„Puls Biznesu” informuje o rosnącej liczbie pozwów przeciwko bankom. W sądach toczy się ok. 10 tys. spraw dotyczących sankcji kredytu bankowego (SKD), który jest powiązany z kredytem konsumenckim (nie hipotecznym!).
Co to jest sankcja kredytu darmowego?
Sankcja kredytu darmowego uregulowana jest w art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim. Zgodnie z tym przepisem naruszenie wymienionych w ustawie przepisów skutkuje tym, że konsument zwraca kredyt bez odsetek i innych kosztów kredytu ustalonych w umowie. Warunkiem skorzystania z sankcji kredytu darmowego jest złożenie oświadczenia do banku.
Ustawa kredycie konsumenckim wyraźnie wymienia przepisy, których naruszenie umożliwia skorzystanie z sankcji kredytu darmowego.
Przede wszystkim mogą być to następujące naruszenia:
- kredytowanie prowizji,
- wskazanie złej wysokości maksymalnej wysokości pozaodsetkowych kosztów kredytu,
- błędne wskazanie całkowitej kwoty kredytu,
- brak dookreślenia w umowie terminu i sposobu wypłaty kredytu,
- błędne opisanie stopy oprocentowania kredytu, warunków stosowania tej stopy i procedury jej zmiany,
- podanie nieprawidłowego RRSO,
- podanie błędnej wysokości całkowitej kwoty do zapłaty,
- niepodanie informacji o innych kosztach kredytu (np. prowizji, marż, kosztów usług dodatkowych, w szczególności ubezpieczeń) oraz warunków ich zmiany,
- zawężenie możliwości odstąpienia konsumenta do umowy do złożenia oświadczenia w formie pisemnej,
- opisanie niepełnej procedury spłaty kredytu przed terminem, jak też rozliczenia prowizji.
18 mln kredytów konsumenckich
Związek Banków Polskich ocenił, że za „popularnością” pozwów stoją firmy odszkodowawcze, które w zamian za prowizję od wygranej przeprowadzają klientów przez cały proces sądowy.
O jakich liczbach mówimy? Dla porównania: w sprawach frankowych toczy się ponad 170 tys. sporów, a w odniesieniu do SKD złożono tylko około 10 tys. pozwów. Dysproporcja jest więc ogromna, za to pole do popisu pozostaje ogromne: czynnych jest około 18 mln kredytów konsumenckich, a dłużnicy chętnie sprawdzą, czy w ich przypadku zachodzą okoliczności, dzięki którym mogliby coś w tym temacie „ugrać”. Jeszcze w 2021 roku w sądach było nie więcej niż 200 pozwów dotyczących SKD rocznie.
Czytaj też:
Kredyty WIBORowe skończą jak frankowe? „Banki stosują to jako zasłonę dymną”Czytaj też:
Spory frankowe. Czy doświadczony bankowiec może mówić, że nie zrozumiał umowy?