Wysokość rent i emerytur w Polsce pozostawia sporo do życzenia. Nic więc dziwnego, że wiele osób decyduje się dorabiać do świadczenia. Część z tych osób musi jednak pamiętać, że istnieją limity przychodów, których przekroczenie może spowodować, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) zmniejszy, a nawet zawiesi wypłatę świadczenia. Chodzi o tzw. wcześniejszych emerytów.
Kiedy ZUS może odebrać emeryturę?
– Osoby, które dorabiają do wcześniejszej emerytury, renty z tytułu niezdolności do pracy lub renty rodzinnej muszą uważać na graniczne kwoty przychodu. Po ich przekroczeniu ZUS może zmniejszyć lub zawiesić wypłacane świadczenie – podkreśla w rozmowie z „Wprost" Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy ZUS.
Przedstawiciel ZUS przypomina, że jeśli przychód przekroczy określone progi – 70 proc. i 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, to ZUS może odpowiednio zmniejszyć i zawiesić wypłacane świadczenie.
Do końca sierpnia próg 70 proc. wynosił 5703,20 zł. Zarobki powyżej tej kwoty mogły skutkować zmniejszeniem świadczenia. Do zawieszenia jego wypłaty dochodziło w przypadku przekroczenia progu 10591,60 zł. We wrześniu wysokość progów zmieniła się i wynosi odpowiednio – 5626,90 zł i 10450 zł, co oznacza, że nowe limity są o ok. 75 i 140 zł niższe niż do tej pory, co z kolei oznacza, że łatwiej je przekroczyć. Kolejna zmiana limitów nastąpi w grudniu.
Ile odebrano emerytur?
Jak często dochodzi do zmniejszenia bądź zawieszenia wypłaty świadczeń? – W 2023 roku przeciętna miesięczna liczba zmniejszonych emerytur wyniosła 1,8 tys., a zawieszonych – 0,4 tys. – przekazuje „Wprost" rzecznik ZUS.
Z przekazanych nam kilka miesięcy temu przez ZUS danych wynika, że grono dorabiających emerytów z roku na rok rośnie. Obecnie jest ich ok. 900 tys., podczas gdy w 2022 roku pracowało 826 tys. seniorów, a w 2020 roku 777,6 tys. emerytów.
Należy podkreślić, że wspomniane limity nie dotyczą emerytów, którzy ukończyli powszechny wiek emerytalny (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn). Osoby te mogą dorabiać bez ograniczeń. Wyjątek stanowią tu seniorzy, którym ZUS podwyższył wyliczoną emeryturę do kwoty świadczenia minimalnego (od marca br. jest to 1780,96 zł). Jeżeli przychód z tytułu pracy przekroczy wysokość kwoty podwyższenia do minimalnej emerytury, to świadczenie za dany okres będzie wypłacane w niższej kwocie, tj. bez dopłaty do minimum.
Zarobkować bez ograniczeń mogą również niektórzy renciści. Chodzi o osoby, które pobierają renty dla inwalidów wojennych, inwalidów wojskowych, których niezdolność do pracy związana jest ze służbą wojskową. Ten przywilej dotyczy również rent rodzinnych przysługujących po uprawnionych do tych świadczeń. Limitami przychodów nie muszą przejmować się także osoby pobierające rentę rodzinną, która jest kwotowo korzystniejsza od ustalonej emerytury z tytułu ukończenia powszechnego wieku emerytalnego.
Czytaj też:
Ile wynosi średnia emerytura? Kobiety otrzymują mniej niż mężczyźniCzytaj też:
Czy rządowy plan emerytalny ma sens? Polacy tracą wiarę w ZUS