Zgodnie z przygotowywanymi przez Ministerstwo Pracy przepisami, do polskiego prawa mają zostać wdrożone nowe zasady dotyczące wypłaty minimalnego wynagrodzenia. Projekt ustawy, dostosowujący polskie przepisy do unijnej dyrektywy, określa m.in. maksymalny termin przekazania wynagrodzenia pracownikom zarabiającym najniższą krajową.
W uzasadnieniu do przepisów wskazano, że wynagrodzenie ma być wypłacane niezwłocznie po ustaleniu jego wysokości, ale nie później niż 10 dnia następnego miesiąca kalendarzowego. Dla przykładu, pensja za styczeń musi znaleźć się na koncie pracownika do 10 lutego.
Częsty problem z terminową wypłatą
Ministerstwo Pracy przyznaje, że obecnie większość pracodawców dotrzymuje terminów wypłat. Niemniej problem z nieterminowym przekazywaniem wynagrodzeń dotyczy szczególnie pierwszego miesiąca obowiązywania nowych umów, co ma być wyeliminowane dzięki nowelizacji przepisów.
Pracownicy wykonujący zlecenia lub świadczący usługi często muszą czekać na pierwsze wynagrodzenie nawet do 10 lutego, jeśli umowa została zawarta od początku roku kalendarzowego. W kolejnych miesiącach pensje są już wypłacane zgodnie z ustalonymi zasadami.
Zaostrzone kary za zaniżanie wynagrodzeń
Nowe regulacje przewidują również surowe konsekwencje dla pracodawców, którzy zaniżają wynagrodzenie lub nie wypłacają pensji w obowiązującej wysokości minimalnej stawki godzinowej.
Przedsiębiorcy wypłacający pracownikom mniej niż przewidują przepisy mogą zostać ukarani grzywną w wysokości od 1500 zł do nawet 45 000 zł. Takie zmiany mają na celu ochronę praw pracowników i zapewnienie im wynagrodzenia zgodnego z obowiązującymi regulacjami.
Znaczenie nowych przepisów
Nowe regulacje, będące częścią unijnej dyrektywy o minimalnym wynagrodzeniu, mają zwiększyć przejrzystość zasad płacowych i wyeliminować opóźnienia w wypłatach. Dzięki temu pracownicy mogą być pewni, że otrzymają wynagrodzenie w określonym czasie, co poprawi ich bezpieczeństwo finansowe i stabilność zatrudnienia.
Czytaj też:
Koniec dwucyfrowych wzrostów wynagrodzeń? Tyle zarabiają PolacyCzytaj też:
ALDI podnosi pensje i przyciąga nowych pracowników. Czy Lidl i Biedronka wytrzymają konkurencję?