Unia Europejska zmieniła przepisy wskutek których pierwsze retrofity LED (diodowe zamienniki klasycznych żarówek halogenowych) będą legalne. Pozwoli to kierowcom starszych samochodów na poprawę skuteczności i zasięg świateł.
Wiele starszych aut posiada słabe oświetlenie, w zwiazku z czym kierowcy montowali zamienniki LED, tzw. retrofity. Do tej pory ich stosowanie było ograniczone do krajów, które wydawały lub uznawały krajowe homologacje. Oznaczało to, że ich legalność była zależna od lokalnych przepisów.
Dobra zmiana dla właścicieli starszych aut
Jak informuje dziennik.pl, na początek unijni urzędnicy dopuścili retrofity LED H11, co otwiera drogę do szerszego stosowania tego typu rozwiązań w Europie. – Homologowany zamiennik LED H11 można zastosować w każdej lampie samochodowej współpracującej z żarówką halogenową kategorii H11 – podkreśla w rozmowie z serwisem dr inż. Piotr Kaźmierczak z Zakładu Homologacji i Badań Pojazdów ITS.
– Uzyskanie homologacji dla zamiennika LED powoduje, że jego stosowanie w lampie będzie legalne we wszystkich krajach UE, i nie ma potrzeby wykonywania dodatkowych badań takiego reflektora. Mimo tego, ze względu na liczne przypadki stosowania innych nielegalnych, tj. niehomologowanych retrofitów, proponowałbym, aby kierowcy stosujący legalny zamiennik LED posiadali wydruk świadectwa homologacji, aby w przypadku kontroli i ewentualnych wątpliwości okazać go stosownym służbom – dodaje.
Dziennik.pl zwraca jednak uwagę, że żarówka kategorii H11, nie należy do najbardziej popularnych źródeł światła. W przeciwieństwie do kategorii H7 czy H4, które są stosowane w wielu starszych modelach samochodów osobowych. Rozmówca serwisu podkreśla, że wprowadzenie do procesu homologacji zamienników LED kolejnych kategorii żarówek – w tym dla H7 i H4 – ma nastąpić w najbliższym czasie.
–Jednym z warunków zamienności żarówek na wersje LED-owe jest ich kompatybilność z istniejącymi reflektorami, tj. instalacja takiego źródła światła nie powinna wymagać modyfikacji konstrukcji lampy lub instalacji elektrycznej pojazdu, co przy obecnej konstrukcji większości retrofitów zwykle nie jest spełnione. Z tego względu nie wiadomo dokładnie, ile jeszcze potrwa opracowywanie nowych wymagań homologacyjnych, które muszą także uwzględniać możliwości techniczne produkcji takich zamienników. Myślę, że może to nastąpić w 2026 roku lub w kolejnych latach – mówi Piotr Kaźmierczak.
Czytaj też:
Tyle zapłacimy za paliwo na koniec wakacji. Eksperci nie wykluczają podwyżekCzytaj też:
Polscy kierowcy przesiadają się do „elektryków"? Liczby nie kłamią