W niektórych miastach ceny ofertowe w lipcu nieznacznie wzrosły w porównaniu z czerwcem tego roku. Na przykład w czerwcu średnia cena ofertowa w Warszawie wynosiła 8240 zł, podczas gdy w lipcu - 8290 zł. We Wrocławiu było to odpowiednio: 6340 i 6355 zł, a w Gdańsku: 5825 i 5860 zł.
Wśród mieszkań nabytych w ostatnim okresie największe w ujęciu statystycznym były w stolicy - przeciętnie każde z nich miało 55,7 mkw. Warto zwrócić uwagę, że w transakcjach powoli zwiększa się udział lokali największych powierzchniowo. Choć nadal dominują mieszkania dwu- i niewielkie trzypokojowe, to w ostatnich miesiącach z ofert pośredników znikają mieszkania o mniej popularnych powierzchniach, powyżej 75 mkw., które długo oczekują na zainteresowanie kupujących.
Według analityków, prognoza spadku cen nieruchomości pozostaje aktualna. Niestabilna sytuacja na europejskich i światowych rynkach finansowych oraz rosnący kurs franka szwajcarskiego powodują nie tylko utrudnienia w dostępie do kredytów, ale również obawy potencjalnych kupców przed ich zaciągnięciem. Brak popytu może zwiastować długotrwałą stagnację. Jedną z niewielu optymistycznych przesłanek dla rynku nieruchomości jest nieodległe już Euro 2012. Jednak nawet ono nie będzie miało takiego przełożenia na rynek nieruchomości, jakiego spodziewano się kilka lat temu, w momencie, gdy przyznawano Polsce i Ukrainie prawo do organizacji tej imprezy.pap, ps