Zadłużenie polskich firm przekroczyło już 31 mld złotych. Najgorzej jest w przemyśle

Zadłużenie polskich firm przekroczyło już 31 mld złotych. Najgorzej jest w przemyśle

Pusty portfel
Pusty portfel Źródło: Shutterstock / Yingzaa_ST
Łączna wartość przeterminowanych zobowiązań kredytowych i pozakredytowych polskich przedsiębiorstw wyniosła 31,26 mld zł na koniec II kw. 2019 r., wynika z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i w bazie BIK. W ciągu trzech miesięcy 2019 roku zaległości wzrosły o 849 mln zł. Liczba niesolidnych płatników powiększyła się w tym czasie o ponad 8,8 tys. firm.

„W porównaniu z danymi z I kwartałem 2019 roku wartościowo długi przedsiębiorców przyrastały na podobnym poziomie, co podczas II kw. roku. Odnotowano ich wzrost o 849 mln zł. Stoi za nim przede wszystkim przemysł, którego przeterminowane płatności przyrosły przez trzy miesiące o ponad 216,1 mln zł (4,1 proc.). Co warte podkreślenia, w pierwszym kwartale roku przemysł miał znikomą dynamikę wzrostu zaległości, podczas gdy w drugim widać już spore przyspieszenie w kumulowaniu się zaległych zobowiązań. Tuż za nim jest handel ze wzrostem o prawie 202 mln zł (3 proc.) oraz transport i gospodarka magazynowa - o ponad 108 mln zł w górę (6,5 proc.). Warto też zaznaczyć, że wśród sektorów o jednym z najmniejszych przyrostów zaległości znalazło się budownictwo – o niespełna 19 mln zł (0,4 proc.). Tym razem, najlepiej wypada obsługa rynku nieruchomości, gdzie w porównaniu z danymi na koniec marca br. pojawił się spadek w kwocie zaległości o ponad 55,4 mln zł” – czytamy w komunikacie.

Największe wzrosty zadłużenia

Powyżej przeciętnej dla całej gospodarki, kwota opóźnień w płatnościach, najbardziej wzrosła w branży usługowej - o 7,1 proc., edukacji - o 6,8 proc. oraz transporcie - o 6,5 proc., a liczba firm-dłużników w rolnictwie - o 4,6 proc., opiece zdrowotnej i pomocy społecznej - 4,5 proc. oraz w sektorze wspomagającym działalność gospodarczą - o 3,7 proc.

„Wyhamował natomiast przyrost liczby dłużników. Od kwietnia do końca czerwca br. przybyło 8819 firm z problemami, podczas gdy w ciągu pierwszego kwartału tego roku, wzrost dotyczył ponad 19 tys. i jest to pozytywny aspekt prezentowanych danych. Ryzykowny jest wciąż transport, gdzie odnotowano najwyższy wzrost firm z problemami - o 951, na drugiej pozycji znalazło się budownictwo - wzrost o 894 oraz handel - o 545 firm więcej. Sporo firm przybyło także w branży edukacyjnej (443), przemyśle (374) oraz w sektorze wspomagającym działalność gospodarczą (359)” – czytamy.

Najmniejszy wzrost zaobserwowano w górnictwie (o jedną firmę), na tym samym poziomie co w I kwartale roku utrzymała się branża utility (474). W sumie, na koniec czerwca 2019 r. zarejestrowano 323,5 tys. firm z problemami w spłacie bieżących zobowiązań takich jak kredyty, bieżące rachunki czy kontrakty biznesowe.

Patrząc na udział firm z problemami w ogólnej liczbie przedsiębiorstw w danym sektorze, obniżył się najbardziej w budownictwie z 6,1 do 5,8 proc., dalej w branży zajmującej się zakwaterowaniem i gastronomią z 6,6 do 6,5 proc., obsłudze rynku nieruchomości z 4,5 do 4,4 proc., a także w sektorze odpowiedzialnym za informację i komunikację, następnie w branży edukacyjnej, utility, a także w kulturze, rozrywce i rekreacji – spadek po 0,1 pkt proc. Wzrosty odnotowano w rolnictwie oraz branży zajmującej się dostawą wody, odprowadzaniem ścieków i odpadów – o 0,1 pkt proc. Ta druga należy do branż z najwyższym udziałem dłużników w ogólnej liczbie przedsiębiorstw – wynosi 9,2 proc. Na drugiej pozycji uplasował się transport, mimo że utrzymał ten sam poziom, co w poprzednim kwartale roku, udział firm z zaległościami względem banków i kontrahentów wyniósł tu bardzo wysokie 8,7 proc., podsumowano.

Czytaj też:
Ponad połowa firm w Polsce zatrudnia cudzoziemców. Przedsiębiorcy potrzebują ułatwień