„Jeśli chodzi o IV kwartał, to PKB będzie znowu dobry – będzie miało miejsce zakończenie projektów inwestycyjnych – więc myślę, że [wzrost w IV kw.] będzie lepszy niż III kw. i sięgnie ok 4,5 proc. I za cały 2019 r. spodziewam się, że będzie bardziej w pobliżu 4,5 proc. wzrostu PKB” –powiedział Kwieciński.
„Jeśli chodzi o wzrost gospodarczy w III kw., może być nieco trudniej, bo okres ten obejmował dwa miesiące wakacyjne. Spodziewam się, że będzie nieco gorzej niż było to w I i II kw., ale myślę, że powinno nadal być nieco powyżej 4 proc”. – dodał.
Obiecujący wynik pomimo trudności zewnętrznych
Kwieciński podkreślił, że wszystkie prognozy mówią, iż wzrost gospodarczy za ten rok powinien być w granicach 4-4,5 proc. i wszystko wskazuje na to, że mamy szanse osiągnąć taki wyniki, pomimo wyraźnych szoków zewnętrznych idących z gospodarki światowej, wojny handlowej, Brexitu. Dodał, że widzimy np. „uderzenie w przemysł motoryzacyjny w Niemczech”.
Wskazał przy tym, że w Polsce "mamy nadal silną konsumpcję, która ciągnie gospodarkę i odpowiada za 2/3 naszego wzrostu.
„Ale mamy też stabilny silnik inwestycyjny - bo dokłada 1/3 do wzrostu gospodarczego i spodziewam się, że w kolejnych kwartałach może być podobnie, a to oznacza, że perspektywy, by wzrost PKB był w tych granicach, są bardzo duże” – stwierdził minister.
Produkt Krajowy Brutto (niewyrównany sezonowo, ceny stałe średnioroczne roku poprzedniego) wzrósł w II kw. 2019 roku o 4,5 proc. rok do roku wobec 4,7 proc. wzrostu r/r w poprzednim kwartale.
Czytaj też:
PKB na osobę w Polsce prawie jak w Portugalii. W ciągu 21 lat możemy dogonić Niemcy