Ile podatnicy wydają na Pierwszą Damę? Z takim pytaniem do Kancelarii Prezydenta zwrócili się posłowie Koalicji Obywatelskiej – informuje „Rzeczpospolita”. Chodzi między innymi o obsługę wyjazdów, makijaż i fryzjera oraz kreacje Agaty Kornhauser-Dudy.
Rekordowe wydatki kancelarii
Dlaczego w ogóle posłowie zajęli się tą sprawą? To efekt posiedzenia Komisji Finansów Publicznych, które odbyło się w połowie lipca. Debatowano wtedy nad wydatkami Kancelarii Prezydenta, które w 2019 roku osiągnęły rekordowy poziom 197 mln zł. Wtedy posłowie opozycji zaczęli dopytywać, jaka część z tej kwoty została przeznaczona na obsługę Pierwszej Damy. W kampanii prezydenckiej okazało się bowiem, że „niewidoczna” na pierwszy rzut oka Agata Kornhauser-Duda podjęła w pierwszej kadencji aż 1426 działań. Wśród nich były „m.in. oficjalne wizyty, odbywane z prezydentem lub samodzielnie, wydarzenia w Pałacu Prezydenckim, działania charytatywne i patronaty” – czytamy w „Rz”.
– Jeśli chodzi o wydatki pierwszej damy, to chciałabym przypomnieć, że w tym momencie nie ma takiego rozdziału, nie ma specjalnego konta –mówiła na posiedzeniu komisji szefowa Kancelarii Prezydenta Halina Szymańska. – To są po prostu koszty Kancelarii Prezydenta. Nie mamy wydzielonych paragrafów do obsługi pierwszej damy, bo prawo tego od nas nie wymaga – dodawała.
Posłowie opozycji postanowili zareagować, podpierając się kontrolą NIK, którą w 2017 roku przeprowadzono w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Okazało się wtedy, że na sam wizaż Beata Szydło wydała 168 tys. zł.
Czytaj też:
Dlaczego to dobrze, że wygrał Andrzej Duda