Emerytury stażowe. Czym są i czy kiedykolwiek się ich doczekamy?

Emerytury stażowe. Czym są i czy kiedykolwiek się ich doczekamy?

Społeczeństwo się starzeje
Społeczeństwo się starzejeŹródło:Unsplash / Matthew Bennett
Emerytury stażowe oznaczają możliwość przejścia na emeryturę przed osiągnięciem wieku emerytalnego, po przepracowaniu określonej liczby lat. W Polsce pomysł pojawia się od kilku lat, ale jest szansa, że tym razem stanie się przedmiotem pogłębionej dyskusji.

Emerytura stażowa to możliwość przejścia na emeryturę przed osiągnięciem wieku emerytalnego, ale po spełnieniu innych, przewidzianych przez prawo danego kraju, warunków. Polski system nie zna takiego rozwiązania – warunkiem przejścia na emeryturę jest u nas osiągnięcie wieku emerytalnego, który w przypadku kobiet wynosi 60, a mężczyzn – 65 lat.

Niespełnione obietnice prezydenta Andrzeja Dudy

Nie oznacza to, że nie są czynione przymiarki do wdrożenia takiego rozwiązania. Obiecywał je w kampanii wyborczej , ale pomimo tego, że wybory wygrał i jako prezydent mógł wystąpić z inicjatywą ustawodawczą, temat zarzucił. Wprawdzie doprowadził do obniżenia wieku emerytalnego (wcześniej przez krótki czas obowiązywała zasada, że na emeryturę można przejść po ukończeniu 67 lat bez różnicowania na kobiety i mężczyzn), ale na tym zakończył działania w zakresie obniżania poprzeczki wiekowej dla osób, które z jakichkolwiek powodów chcą zakończyć aktywność zawodową wcześniej. Prezydent ponownie zaangażował się w temat emerytur stażowych przed kilkoma tygodniami, gdy wykrystalizował się projekt obywatelski w tej sprawie.

Poinformował nawet, że odbył rozmowę na temat emerytur stażowych z prezes ZUS prof. Gertrudą Uścińską.

– Wczoraj rozmawialiśmy na temat z prezes ZUS Gertrudą Uścińską i nie mam żadnej wątpliwości, że ten temat musi się pojawić w debacie publicznej. Zobowiązałem się do tego i muszę go podjąć teraz, w drugiej kadencji – powiedział prezydent.

Kto dopłaci do najniższych emerytur?

Emerytura stażowa w takim kształcie, jak postulował w kampanii prezydent oraz jak widzą ją związki zawodowe zakłada, że świadczenie przysługiwałoby po przepracowaniu określonej liczby lat, a nie byłoby powiązane z osiągnięciem wieku emerytalnego. Najczęściej wskazuje się tu na dwie liczby: 35 lat pracy dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn. Nie ma jasności, czy przejście na emeryturę stażową miałoby być powiązane z zebraniem przez ubezpieczonego kapitału, który umożliwi mu wypłacanie najniższej emerytury czy też kapitał nie będzie miał znaczenia.

Ten drugi wariant – a więc uzależnienie emerytury stażowej od posiadania na koncie ZUS środków pozwalających na wypłacanie choćby najniższego świadczenia – postulować ma „Solidarność”. Związek przygotował projekt ustawy, który przedstawi pod koniec maja. Później ma się rozpocząć zbieranie podpisów poparcia pod nim.

Mniej wymagający pod tym kątem jest OPZZ, który proponuje, by przejście na emeryturę stażową uzależnione było wyłącznie od przepracowania określonej liczby lat składkowych. Gdyby kapitał zebrany przez ubezpieczonego nie wystarczał na wypłatę najniższej emerytury, różnicę dopłaciłoby państwo.

Czytaj też:
Duda obiecał artystom podatek od smartfonów? Rzecznik prezydenta odpowiada Łepkowskiej