Europejski Bank Centralny jeszcze nie reaguje na inflację

Europejski Bank Centralny jeszcze nie reaguje na inflację

Europejski Bank Centralny
Europejski Bank CentralnyŹródło:Shutterstock / cactii
Europejski Bank Centralny widzi aktualne ryzyka inflacyjne i uznaje, że potrzeba więcej czasu, aby dynamika wzrostu cen ponownie wyhamowała. EUR/USD zareagował wzrostem.

Po ostatnim wzroście inflacji prezes EBC nie mogła uniknąć przyznania, że prawdopodobnie potrzeba więcej czasu, aby zobaczyć wyhamowanie na tym polu. Podtrzymany został jednak pogląd, że obecna inflacja jest zjawiskiem przejściowym i że w średnim terminie ponownie zobaczymy poziom mniejszy niż 2 proc. Lagarde zwróciła uwagę, że aktualne oczekiwania rynku dotyczące stóp procentowych nie są zgodne z forward guidance EBC. Większość stwierdzeń rynek usłyszał już wcześniej z usta poszczególnych członków EBC, zatem wczorajsze wypowiedzi nie były zaskakująco gołębie.

To wystarczyło do wzrostu EUR/USD w okolice 1,1692, czyli tuż pod horyzontalny opór na 1,17. Wczorajsze umocnienie euro wynika prawdopodobnie również z faktu, że EBC nie odsunął bardziej otwarcie i stanowczo oczekiwań rynku na podwyżki stóp. Widać, że rynek nie wierzy w wyraźnie słabnący trend inflacyjny, który prognozuje europejska instytucja. Moim zdaniem szacunki EBC dotyczące ryzyka inflacyjnego są niedoszacowane. Dopiero jednak kolejne odczyty dadzą nam tego potwierdzenie. Pierwszym testem są dzisiejsze dane HICP ze strefy euro. Wczoraj na plus zaskoczyły publikacje z Niemiec.

Inwestorzy znów patrzą na dolara

Uwaga w najbliższych dniach ponownie wróci na amerykańską walutę. Dziś poznamy miarę inflacji PCE core, na którą spogląda Fed. Do środowej decyzji światło dzienne ujrzą jeszcze (poniedziałek) dane ISM dla przemysłu i usług, a w szczególności ważne będą subindeksy dotyczące cen płaconych. Wczorajszy odczyt PKB (2 proc.) był sporo niższy od oczekiwań (2,7 proc.). Widać, że w wakacje gospodarka USA mocno zwolniła. To z pewnością nie umknie uwadze przedstawicielom Rezerwy Federalnej.

Czytaj też:
Inflacja z ogromnym wzrostem. „7-8 proc. na początku roku w zasadzie pewne”

Źródło: TMS Brokers / Łukasz Zembik